Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamknięta produkcja w TPV

(habe)
Wczoraj doszło do kolejnych zatruć w gorzowskiej fabryce TPV, jak twierdzi prokuratura. - Zatruło się osiem osób, po zaopatrzeniu ambulatoryjnym poszły do domu - powiedział prokurator Dariusz Domarecki.

Pracownicy prawdopodobnie zatruli się gazem. - To substancja, w której są transportowane elementy do produkcji. Według fabryki jest to gaz, który nie szkodzi - mówi prokurator Domarecki.

Jak dowiedzieliśmy się, wczoraj po południu do szpitala zgłosiło się kilkunastu pracowników TPV. - Mieli różne dolegliwości, ale nie stwierdziliśmy żadnego zatrucia. Nikogo nie przyjęliśmy do szpitala - poinformował nas Piotr Dębicki, dyrektor ds. medycznych.

Sanepid wstrzymał produkcję. - Zamknęliśmy produkcję, bo pracownicy TPV poczuli się źle - informuje wicedyrektor gorzowskiego sanepidu Danuta Kozera. Sanepid prowadzi czynności wyjaśniające. - Nie wiadomo, co było przyczyną złego samopoczucia pracowników TPV. Zakład próbuje to ustalić - powiedziała nam dziś po południu Anna Dańko z sanepidu.

To kolejne przypadki złego samopoczucia pracowników TPV po zatruciach, do których doszło trzy dni temu. Prokuratura połączyła obie sprawy i sprawdza je pod kątem wypadku przy pracy.

Z rzecznikiem TPV nie udało nam się skontaktować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska