Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uzależnieni od coli

Tomasz Rusek 0 95 722 57 72 [email protected]
Gdy niedawno poruszyliśmy temat coloholizmu na naszej stronie www.gazetalubuska.pl, pod artykułem pojawiło się niemal 200 komentarzy. Temat podchwyciły media ogólnopolskie.

Pierwszy objaw po odstawieniu to podenerwowanie. Aż człowieka nosi. Potem zdarza się senność w ciągu dnia. Dochodzi suchość w gardle, drżenie rąk, jakiś taki wewnętrzny niepokój. Najgorsze są doły - zdajesz sobie sprawę, że byłbyś gotowy zabić za łyka. Takie męczarnie przechodzi... coloholik, który odstawił colę.

Jakiś wymysł? Dziwactwo młodych? Szukanie tematu na siłę? Głupie? Śmieszne? Pozornie. Grono coloholików jest naprawdę ogromne. Jestem jednym z nich. Pierwszy odwyk zafundowałem sobie dokładnie cztery tygodnie temu. Wytrzymałem dwa i pół tygodnia.

Była chwila stresu, jakiś nerw i sięgnąłem po butelkę. Zawsze mi przecież pomagała. Od tamtej pory wypiłem jeszcze w sumie dwa, może trzy litry. Naprawdę niezły wynik. Przez lata wypijałem tyle w ciągu... dnia. A potrafiłem nawet dojść do pięciu litrów. W osiem godzin.

Historie z życia

Gdy niedawno poruszyliśmy temat coloholizmu na naszej stronie www.gazetalubuska.pl, pod artykułem pojawiło się niemal 200 komentarzy. Temat podchwyciły media ogólnopolskie. Napisał o tym dziennik.pl, materiał zrobiła telewizyjna Panorama. I tak osobiste relacje uzależnionych wyszły poza fora internetowe. Innym nasz materiał rozwiązał języki.

Rossi napisał wprost: - Potrzebuję pomocy. Mam na imię Mateusz i jestem coloholikiem. Piję colę od wielu lat, sam nie wiem, jak długo, chyba od siedmiu. Nie mogę przestać, nawet nie chcę, ale powinienem ze względu na zdrowie i finanse. Piję dwa litry dziennie, w weekendy do czterech, a w sylwestra potrafię sześć. Nie mogę się powstrzymać, to jest odruch, nawet jak nie chce mi się pić, to i tak muszę się napić, to tak samo ciągnie.

Myszka85 przyznała na naszej stronie, że problem z colą ma jej mąż: - Jest uzależniony. Wypija dziennie od dwóch do czterech litrów. Taki stan trwa pięć lat. A kiedy zabraknie coli, staje się nerwowy i coś jakby wisi w powietrzu. Czasem są kłótnie z tego, jakby się zdawało, błahego powodu. Jako jego partnerka już nie wytrzymuję, serio. Zdarza się, że nie ma pieniędzy na chleb, bo on musi kupić colę.

Sirmicho pije około 1,5 litra dziennie: - Czy cola uzależnia? Obawiam się, że tak. Jestem w stanie odłożyć ją na bok i nie pić kilka dni, ale organizm zaczyna się jej domagać. Nie mogę wtedy spać (generalnie powinno być odwrotnie, jeśli się napiję, to nie zasnę z powodu dużej ilości spożytej kofeiny). Jeśli stoi rządek napojów, a wśród nich cola, to zawsze wybiorę colę. Ostatnio mówię otwarcie, że jestem uzależniony od coli, ale nie popadam w panikę. Jeszcze potrafię z niej zrezygnować i żyć bez niej kilka dni.

Producent uspokaja

Co takiego jest w coli? Zawiera kofeinę. Ale największy producent tego napoju zapewnia na swojej stronie, że uzależnienie od coli to mit, który nie ma żadnych podstaw naukowych.

"Opinię taką potwierdzają specjaliści ds. żywienia w Polsce i na świecie. Kofeina jest jednym z najlepiej przebadanych składników żywności oraz napojów i jak powszechnie wiadomo, jest bezpiecznie stosowana od wieków. Urzędy regulacyjne na całym świecie, w tym Komisja Europejska, uważają, że odpowiednie zastosowanie kofeiny w żywności jest bezpieczne".

No właśnie - odpowiednie. A uzależnieni piją gigantyczne ilości coli. Czy to już uzależnienie?

Apolonia Górniak, dyrektorka gorzowskiego ośrodka terapii uzależnień, mówi, że uzależnienie zaczyna się tam, gdzie kończy się kontrola. - I nie wykluczam, że może być tak, że ktoś stracił kontrolę nad spożywaniem coli. Sama znam lekarkę, która pije colę codziennie w bardzo dużych ilościach. Z drugiej strony muszę przyznać, że nie miałam jeszcze u siebie takiego pacjenta, który chciałby z takim nałogiem walczyć - dodaje.

Lekarz Piotr Dębicki zwraca uwagę na inną sprawę. - Cola zawiera ogromne ilości cukru. To bomba kaloryczna. Poza tym, mieszanki używane do jej słodzenia "oszukują" organizm, nie dają poczucia przesłodzenia. Czyli mówiąc wprost, nie da się nią skutecznie ugasić pragnienia - ostrzega.

Producent - trzeba to przyznać - uczciwie o kaloriach i cukrze przestrzega. Gdyby trzymać się zaleceń zamieszczonych na etykiecie butelki, powinno się pić najwyżej litr dziennie (w ten sposób wyczerpuje się dzienną dawkę cukrów, jaką potrzebuje nasz organizm).

Dlatego Dębicki i Górniak tłumaczą: - Cola jest dla ludzi, ale jak we wszystkim, w jej piciu trzeba znać umiar. Gdy się go traci, zaczynają się kłopoty.

W Polsce nie udało nam się znaleźć ośrodka, w którym leczono by przypadki coloholizmu. Tymczasem niedawno szwedzki sąd orzekł, że mieszkanka Malmö jest klinicznie uzależniona od coli i może ubiegać się o specjalistyczne leczenie na koszt państwa...

Nowe uzależnienia

* zakupoholizm - uzależnienie od zakupów
Jak wskazują badania w USA, jedna na 20 osób jest zakupoholikiem. Wbrew obiegowym opiniom, mężczyźni są skłonni w podobnym stopniu jak kobiety wykorzystywać do końca możliwości sowich kart kredytowych (...). Ważny jest powód nałogowego okupywania się. Kupujemy z konieczności, z czystego hedonizmu, żeby być modnym lub by zakupami zastąpić inne potrzeby.
Źródło: www.biomedical.pl

* seksoholizm - uzależnienie od seksu
Są specjalne ośrodki, w których uzależnienia od seksu leczy się metodami psychoterapeutycznymi, lekami i metodą 12 kroków - AA, tak jak anonimowych alkoholików. Oczywiście mówimy o prawdziwym seksoholizmie, a nie o osobach, które go u siebie rozpoznają. Z seksoholizmu można się wyleczyć, tak jak ze wszystkich uzależnień. Jeżeli leczymy narkomanów, i to z powodzeniem.
prof. Zbigniew Lew Starowicz dla "Głosu Pomorza"

* internetoholizm - uzależnienie od sieci internetowej
Uzależnienie od internetu zaczyna być takim samym problemem, jak alkoholizm czy narkomania. Szacuje się, że na całym świecie blisko 30 milionów ludzi jest uzależnionych od internetu i liczba ta będzie wzrastać. O uzależnieniu można mówić, gdy z powodu internetu dochodzi do notorycznego zaniedbywania nauki, pracy czy rodziny. Internetoholizm często dotyka osób i dzieci, które mają już inne problemy, np. emocjonalne, a uzależnienie od internetu jest odzwierciedleniem tego, co w nich się dzieje.
Źródło: www.opiekun.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska