Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamilla Szymańska: - Moim zadaniem jest pomagać konsumentom

Eugeniusz Kurzawa 0 68 324 88 54 [email protected]
Kamilla Szymańska, ma 32 lata, zamężna, jest mamą jedenastomiesięcznego synka. Absolwentka Politechniki Zielonogórskiej i studiów podyplomowych na UAM w Poznaniu. Hobby: nurkowanie, żeglarstwo, podróże, jazda na nartach.
Kamilla Szymańska, ma 32 lata, zamężna, jest mamą jedenastomiesięcznego synka. Absolwentka Politechniki Zielonogórskiej i studiów podyplomowych na UAM w Poznaniu. Hobby: nurkowanie, żeglarstwo, podróże, jazda na nartach. fot. Marek Marcinkowski
Rozmowa z Kamillą Szymańską, rzecznikiem konsumentów powiatu zielonogórskiego.

- Dotąd funkcję powiatowego rzecznika praw konsumenta pełnili kolejni wicestarostowie, dziś widzę nową osobą na tym stanowisku.
- Zgadza się, pracuję tu od 1 stycznia, ale przy poprzednich rzecznikach uczyłam się, pracując w ich biurze. I to doświadczenie bardzo mi się przydaje.

- Do czego służy rzecznik?
- Moim zadaniem jest pomagać konsumentom, którzy mają problemy z reklamacją dotyczącą zakupu np. odzieży, obuwia, sprzętu rtv, sprzętu agd, mebli, materiałów budowlanych, jak również usług telekomunikacyjnych, pralniczych, edukacyjnych i innych.

- Pomaga pani konsumentom, czyli komu?
- Pomagam osobom fizycznym nie prowadzącym działalności gospodarczej lub zawodowej. Wspieram mieszkańców naszego powiatu mających kłopoty w związku z umowami dotyczącymi zakupu towarów lub usług.

- I co, udaje się pomagać ludziom?
- Zwykle udaje się rozwiązać problem bądź poprzez wezwanie przedsiębiorcy do zaprzestania naruszania praw konsumentów lub w drodze mediacji. Choć często załatwiam sprawy wynikłe z niedoinformowania klientów, ze zbytniego zaufania do akwizytorów.

- Bo nie czytamy tego, co w umowie jest zapisane małymi literkami?
- Właśnie. Niestety, konsumenci podpisują umowy nie czytając ich dokładnie. A przecież takich sytuacji można uniknąć. Trzeba być świadomym klientem. Wiedzieć, iż na przykład wystarczy paragon, żeby składać reklamację. Należy pamiętać, że sprzedawca jest przez dwa lata odpowiedzialny przed konsumentem za sprzedany towar. I to tylko na podstawie dowodu zakupu, paragonu, faktury. Konsument może też zgłosić reklamację do gwaranta na podstawie karty gwarancyjnej.

- Jeśli ktoś chce się pojawiać u pani z problemem, to co powinien zrobić, żeby uzyskać wsparcie?
- Powinien złożyć wniosek o pomoc w sprawie posiłkując się formularzem dostępnym w biurze obsługi klienta w starostwie lub u mnie, ale może opisać problem własnymi słowami i dołączyć dokumenty dotyczące sprawy.

- Bierze pani do rozpatrzenia każdą sprawę?
- Rozpatruję każdy wniosek, który do mnie wpłynie i ustalam czy mogę podjąć interwencję.

- A jak pani sobie radzi z reklamacją dotyczącą molochów telekomunikacyjnych, telewizyjnych, co - zwłaszcza dla ludzi starszych - jest niemal nie do załatwienia?
- W ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów jest zapis, iż przedsiębiorca musi się ustosunkować do wystąpienia rzecznika pod rygorem grzywny. To dyscyplinuje przedsiębiorcę i skutkuje podjęciem mediacji. Ale zwykle zaczynam od kontaktów z przedstawicielami takich firm odpowiedzialnymi za bezpośrednie rozpatrywanie sporów z konsumentami.

- Dziękuję za rozmowę.

Tu znajdziesz pomoc

Powiatowy Rzecznik Konsumentów powiatu zielonogórskiego (bez miasta) przyjmuje w starostwie w Zielonej Górze, ul. Podgórna 5, pok. 204, tel. 0 68 452 75 18, poczta: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska