Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nareszcie! Zielona Góra wystąpi w serialu "39 i pół"

Redakcja
Justyna Pawlak (producent) i Łukasz Jaworski (reżyser) przyjechali do Zielonej Góry w sobotę. Z prawej szef prezydenckiego gabinetu Tomasz Nesterowicz.
Justyna Pawlak (producent) i Łukasz Jaworski (reżyser) przyjechali do Zielonej Góry w sobotę. Z prawej szef prezydenckiego gabinetu Tomasz Nesterowicz. fot. Artur Matyszczyk
Sprzeciw się opłacił. Miasto wystąpi w serialu "39 i pół"! A być może na szklanym ekranie pojawi się nawet prezydent Janusz Kubicki. - Jeśli nie zagra tak, że nam uszy spuchną - zapowiada producentka.

Przypomnijmy, "39 i pół" to jeden z najpopularniejszych polskich seriali, emitowany w TVN-ie.

Główny bohater Darek Jankowski (gra go Tomasz Karolak) pochodzi z Zielonej Góry.

W dotychczasowych dwóch seriach jednak nasze miasto ani razu nie zagościło na ekranie.

Nie my, a... Pułtusk

Gdy filmowy Darek oprowadzał syna po swoim rodzinnym mieście, rolę Winnego Grodu zagrał... Pułtusk.

Zielonogórzanie zaprotestowali. Nawet prezydent Kubicki zadzwonił do producentów. Sprzeciw przyniósł efekt. W trzeciej serii, do której właśnie kręcone są zdjęcia, Zielona Góra wystąpi.

Dokładnie w dwóch odcinkach. Być może zagra nawet Kubicki. - Jeżeli zechce. Jeśli spisze się tak, że nam uszy nie spuchną...

W każdym razie w scenariuszu jest rozpisana scena z jego udziałem - zapowiada producent serialu Justyna Pawlak.

Ona, wraz z reżyserem Łukaszem Jaworskim, przyjechali do nas w sobotę. Rozglądali się gdzie kręcić zielonogórskie ujęcia.

- Na pewno w planie mamy deptak, lotnisko, Palmiarnię i przede wszystkim stadion - dodaje Pawlak. - Nie ukrywam, że nasza wizyta ma związek z tym, że wiele osób zainterweniowało w sprawie braku Zielonej Góry w serialu. Uznaliśmy, że skoro główny bohater jest stąd, to powinniśmy w końcu miasto pokazać.

Żużlowcy wyjadą specjalnie

Ekipa telewizyjna już w komplecie i ze sprzętem pojawi się w Grodzie Bachusa 20 maja. Cztery dni później sfilmuje żużlowe derby.

Większość ujęć ze stadionu filmowcy zrobią jednak 23 maja, w sobotę.

- Ze względu na prawa autorskie, nie możemy za wiele pokazać z samego meczu. Dlatego zdjęcia przy ulicy Wrocławskiej nakręcimy dzień wcześniej - tłumaczy Jaworski.

- To oznacza, że będziemy potrzebowali statystów. Żużlowcy specjalnie dla nas wyjadą na tor. Mam nadzieję, że mieszkańcy zjawią się na trybunach. Wszystkich chętnych zapraszamy na godzinę 14.00. Uzbroicie się w cierpliwość. Zdjęcia potrwają do 22.00. Dodam, że na zebranych czekają niespodzianki.

W sumie do Zielonej Góry zawita około 50 osób. W tym gwiazdy, oczywiście główny bohater, a także m.in. Alan Andersz, Anna Majcher czy Krzysztof Banaszyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska