Niektórzy mieszkańcy stali na rynku już godzinę przed przyjazdem głowy państwa. - Głosowaliśmy na Kaczyńskiego. To nasz prezydent, więc nie mogliśmy zostać w domach. W telewizji oglądamy tylko wiadomości i dobre, polskie seriale- mówili emeryci Zygmunt Mierzycki i Feliks Korzyniewski.
Mówił o polskości
Młodzież najczęściej chciała po prostu zobaczyć prezydenta na żywo. - Nie interesujemy się polityką, bo mamy ciekawsze zajęcia. Ale w kompanii honorowej są nasi koledzy z klasy wojskowej - mówili nam Grzegorz Muzia, Patryk Żukowski, Grzegorz Tuszyński i Tomek Patejko, uczniowie Zespołu Szkół Technicznych.
Prezydent podkreślił kilka razy, iż cieszy się, że odwiedził małe miasteczko. - To polskie miasto, któremu prawa miejskie nadał Przemysław II. Wiem, że jestem w normalnym mieście o wielokulturowej przeszłości. Walka o lepszą Polskę odbywa się także, a może przede wszystkim, w takich właśnie małych miastach - mówił L. Kaczyński.
Słowa i prezenty
Znacznie więcej o historii Polski prezydent mówił do uczniów i nauczycieli ogólniaka. To właśnie historyk Tomasz Watros zaprosił L. Kaczyńskiego, by odsłonił uroczyście tablicę poświęconą Irenie Sendler, patronce szkoły. W krótkim przemówieniu prezydent przypomniał sylwetkę bohaterskiej kobiety, która ratowała podczas drugiej wojny światowej żydowskie dzieci. Podkreślał też, że liceum to pierwsza w Polsce szkoła podnadgimnazjalna, nosząca imię I. Sendler.
Podczas uroczystości nie zabrakło pociesznych chwil. Burzę oklasków i salwy śmiechu wywołali drugoklasiści z podstawówki, którzy wręczyli prezydentowi kwiaty. Liceum, oprócz słów uznania, dostało od prezydenta drukarkę z kopiarką. - Na pewno się przyda - dziękowała dyrektorka Ramona Obrzezgiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?