Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojsko zbuduje kolejne domy w Żaganiu

Tomasz Hucał
Sławomir Kowal (z lewej) podkreśla, że wojsko to duży inwestor. Jego słowa potwierdził wczoraj prezes WAM Paweł Kossecki.
Sławomir Kowal (z lewej) podkreśla, że wojsko to duży inwestor. Jego słowa potwierdził wczoraj prezes WAM Paweł Kossecki. fot. Tomasz Hucał
Jeszcze w tym roku Wojskowa Agencja Mieszkaniowa rozpocznie w mieście budowę budynku dla ok. 80 rodzin wojskowych. W przyszłym roku ruszy kolejna budowa, pod którą wczoraj miasto darowało WAM-owi działkę za darmo.

Wczoraj uroczyście podpisano list intencyjny, na mocy którego władze Żagania przekazały Wojskowej Agencji Mieszkaniowej działkę przy ul. Kożuchowskiej. - W przyszłym roku chcemy na niej zacząć budować blok z ok. 80 mieszkaniami - informuje dyrektor zielonogórskiego oddziału WAM Zdzisław Niedziela. - Rynkowa wartość tej działki to ponad milion złotych.

Armia była i będzie

- Współpraca z miastem Żagań układa nam się wzorowo. To już druga darowana nam przez władze działka w mieście w ostatnim czasie - podkreślał wczoraj prezes WAM dr Paweł Kossecki.

Pierwsza znajduje się przy ul. Koszarowej, gdzie już tym roku WAM rozpocznie inwestycję - budynek z 80 mieszkaniami, warty ponad 12 mln zł. - Chcemy, żeby w przyszłym roku wprowadzili się do niego żołnierze z rodzinami - deklaruje Z. Niedziela.

- Jeżeli jednak będzie potrzeba, to część mieszkań mogę przekwalifikować na miejsca internatowe - dodał prezes Kossecki.

Czemu władze Żagania zdecydowały się za darmo darować grunt WAM-owi? - Bo wojsko to dla nas dobry, duży inwestor. Tak je traktujemy. Wojsko daje miejsca pracy, dając żołnierzom mieszkania, dostarcza nam nowych mieszkańców - argumentował wczoraj burmistrz Sławomir Kowal.

P. Kossecki tłumaczył, że wiele gmin nie podchodzi tak do sprawy, jak Żagań. - Zabijają się o zagranicznych inwestorów, oferują im ogromne zniżki. A później ci pracodawcy mają zapotrzebowanie na niskokwalifikowanych pracowników i płacą im tak mało, że to nie pozwala wydźwignąć się z kiepskiej sytuacji finansowej - opowiadał prezes WAM.

- A wojsko to wykwalifikowana kadra, zarabiającą lepsze pieniądze. Jesteśmy więc pewnym inwestorem, który był, jest i będzie. Nie możemy na przykład po roku powiedzieć, jak chimeryczny inwestor z zagranicy, że zamykamy fabrykę i ludzie zostaną bez pracy.

Gubin potrzebuje mieszkań

Sielankowy nastrój wczorajszego spotkania zmąciło dopiero wystąpienie burmistrza Gubina Bartłomiej Bartczak.

- WAM wyciąga rękę po darmową ziemię pod kolejne budynki, to niech nam przekaże 60 pustostanów, które ma w Gubinie. Nam są one bardzo potrzebne na mieszkania komunalne - przekonywał wczoraj Bartczak.

- Dużo robimy dla Gubina. Na pewno złożę panu propozycję zakupu tych mieszkań z pewną bonifikatą - zapowiedział P. Kossecki.

- Jeszcze nic od was nie dostaliśmy. Kupiliśmy 10 mieszkań, prawie po cenie rynkowej, a Zgorzelec kiedyś dostał 200 mieszkań za darmo - ripostował B. Bartczak.
Ostatecznie panowie zakończyli dyskusję na forum publicznym i w kuluarach rozpoczęli rozmowy o ewentualnym przekazaniu pustostanów miastu i o ich cenie.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska