Nowe ronda i nowe ulice w Głogowie

Plany na 10 lat

Dzisiaj odbyła się konferencja prasowa, zorganizowana przez Obywatelskie Porozumienie Samorządowe. - W październiku zwracaliśmy się do pana prezydenta Zubowskiego z propozycją debaty na temat rozwoju miasta - powiedział przewodniczący Robert Musiał. - Nie było żadnej reakcji, więc dzisiaj sami zaprezentujemy naszą koncepcję układu komunikacyjnego w Głogowie.

Propozycja obejmuje układ ulic, dzięki któremu ruch z południa na północ i z zachodu na wschód miasta znacznie byłby sprawniejszy. - To plany, rozwiązujące problemy całego miasta - zapewniał J. Hermaszeski. - Takie działania władzy, które skupiają się na jakiś wybranych fragmentach, nie mają sensu. Wydawanie miliona zł na projekt przebudowy ul. Wały Chrobrego to wielka rozrzutność. Powinniśmy się przygotować do przebudowy ulic, mając gotową całą wizję zmiany układu komunikacyjnego.

Jakie elementy zawiera przedstawiona na konferencji koncepcja? W mieście w ciągu najbliższych 10 lat powinno powstać pięć rond: na skrzyżowaniu ul. Wojska Polskiego z ul. Sikorskiego, Wojska Polskiego z ul. Piłsudskiego, ul. Piłsudskiego z ul. Obrońców Pokoju, ul. Poniatowskiego z ul. Kazimierza Wielkiego i ul. Kazimierza Wielkiego z ul. Rudnowską. Te główne ulice powinny, zdaniem opozycji, zostać poszerzone.

Nowe łączniki - ulice

Tak ma wyglądać układ komunikacyjny Głogowa. Na żółto zaznaczone sa planowane nowe ulice. Na czerwono istniejące ulice do poszerzenia

Ponadto proponuje ona wybudowanie ulicy - łącznika pomiędzy il. Kościuszki a ul. Henryka Głogowskiego. Drugi łącznik miałby połączyć ulice Kościuszki i Sikorskiego przez osiedle Brzostów. - Tworząc naszą koncepcje układu komunikacyjnego opieraliśmy się w wielu przypadkach na gotowych już koncepcjach z minionych lat, jedna nawet pochodzi z lat siedemdziesiątych - powiedział J. Hermaszewski.

Jak podkreślają działacze OPS, to jest ich propozycja, którą oceniają wysoko, jednak powinna zostać poddana publicznemu osądowi. - Najlepszym rozwiązaniem będzie społeczna debata na temat układu komunikacyjnego - powiedział R. Musiał. - Liczymy, mimo wszystko, na to, że zorganizuje ją prezydent miasta. Przy wspólnym stole powinni usiąść przedstawiciele różnych środowisk, także przedsiębiorcy, przedstawiciele wojewódzkich instytucji, parlamentarzyści z naszego regionu.

A skąd pieniądze na przebudowę ulic? - Tu trzeba wykazać się umiejętnością pozyskiwania sponsorów i środków zewnętrznych - powiedział Hermaszeski. - Sprzymierzeńcami mogą być GDDKiA, urząd wojewódzki, KGHM, okoliczne gminy. Są także szanse na środki unijne.