Podczas ostatniego przystanku Woodstock urzędnicy Kostrzyna rozdali uczestnikom festiwalu tysiące długopisów z nazwą miasta i jeszcze więcej widokówek (motyw przewodni: fotki z imprezy). Stoisko z upominkami było przy wyjściu z dworca i tam każdy z woodstockowiczów odbierał swój zestaw (razem z ulotką przestrzegającą przed HIV).
Dal wszystkich, dla VIP-ów
- Gadżety to sposób na to, by dać się zapamiętać. Dzielimy je na dwie części. Pierwsza to upominki tanie, masowe, które rozdajemy przy różnych okazjach wielu ludziom: długopisy, pocztówki, koszulki. Mamy też drugi rodzaj upominków: te dostają specjalni goście, oficjalne delegacje. Najczęściej są to książki o mieście - wylicza rzecznik kostrzyńskiego Urzędu Miasta Przemysław Jocz. Wspomina jeszcze o nietypowych gadżetach: np. ekologicznych torbach na zakupy wielokrotnego użytku.
Gorzów też ma upominki dla wszystkich i wybranych. Dla wszystkich są długopisy, parasolki (rozdawano je niedawno na Starym Rynku, gdy TVN nadawał od nas poranny program) czy inne drobiazgi. Dla wybranych: repliki dzwonu pokoju, książki o mieście na kredowym papierze oraz prawdziwy hit - maskotki Gorzusie. Dostał go m.in. Benedykt XVI!
Wszystko dla kibica
Przeróżne gadżety ma gorzowska Stal Caelum. - Szaliki, kapelusze, koszulki, naklejki, a nawet tatuaże z logo klubu... A to tylko niektóre z upominków. Wszystko dla fanów - mówi rzecznik klubu Jacek Dreczka. Można je kupić w siedzibie Stali albo wygrać.
Najbliższa okazja na zdobycie gadżetów Stali będzie na początku marca podczas prezentacji gorzowskiej ekipy. - Szykujemy kilka niespodzianek, będzie można coś niecoś wygrać - mówi Dreczka. Nie kryje jednak, że na gadżetach klub chce zarabiać.
To możliwe. Wielkie sportowe potęgi jak Manchester United, FC Barcelona czy Real Madrid sporą część swoich budżetów mają właśnie z handlu przedmiotami z logo klubu (zarabia się głównie na koszulkach). Nieźle radzą sobie z tym także polskie kluby z piłkarskiej ekstraklasy.
Każdy może
Promują się też uczelnie (Zamiejscowy Wydział Kultury Fizycznej ma specjalny sklepik, gdzie można kupić przeróżne gadżety z logo ZWKF m.in. koszulki, kubki czy długopisy) oraz straż pożarna, miejska czy policja (wyżej podpisany ma kubek z logo KMP Gorzów, ale dzieciaki dostają też zakładki czy odblaskowe bransoletki, które policja pozyskuje od sponsorów akcji prewencyjnych).
Ile to kosztuje? - To zależy od wielkości zamówienia - usłyszeliśmy w firmach, które zajmują się produkują długopisów czy ołówków z nadrukiem. Dariusz Jabłoński z przedsiębiorstwa epoligrafia.com mówi krótko: - Im więcej, tym taniej.
A wybór jest ogromny: długopisy, ołówki, smycze, zawieszki, pamięć USB, zegary, miniradia, papierowe torebki, linijki, otwieracze, kubki... - Zamawiają je miasta, firmy, kluby sportowe, spółdzielnie, szkoły. Wszyscy, którzy chcą w nietypowy sposób sprzedać swoje logo czy nazwę.
Sprawdziliśmy cennik. Jeśli zamówimy 100 sztuk USB z dowolnym nadrukiem, zapłacimy 35 zł za sztukę. Długopisy to wydatek kilkudziesięciu groszy, przy zamówieniu 500 smyczy jedna będzie nas kosztowała ponad 2 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?