Takiej akcji nigdy nie zrobiło żadne miasto w Polsce. Gorzów wywalczył na ten cel pieniądze z tzw. mechanizmu finansowego EOG (zrzuciła się Norwegia, Finlandia i Lichtenstein).
Dostał ponad 1 mln zł. Wystarczy na zajęcie się zębami wszystkich gorzowian w wieku od 8 do 18 lat. To 18 tys. ludzi! Gimnazjalistów czeka lakowanie i lakierowanie. Starszych i młodszych tylko lakierowanie.
Różnie to bywa
Żeby młodzi wzięli udział w akcji, ich rodzice muszą się na to zgodzić. Chodzi tylko o podpisanie kartki, którą dostali uczniowie. Ale do wczoraj z 18 tys. formularzy (wystarczy wpisać nazwisko dziecka i podpisać się) ze zgodą wróciło 10 tys. sztuk. Organizatorzy podejrzewają, że przynajmniej część z całej reszty nigdy nie trafiła do rąk rodziców...
Korzyść dla wszystkich
Iwona Juszkiewicz, szefowa gorzowskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego, zapewnia, że dla nastolatków lakowanie i lakierowanie to same korzyści. - I najważniejsze: to nie boli. Jeśli ktoś zrezygnował z udziału ze strachu przed bólem, niech naprawi ten błąd - mówi stomatolog.
Sprawdziliśmy: gdyby ktoś chciał zrobić dziecku lakowanie prywatnie, zapłaciłby 40 zł za każdy ząb. Tutaj wszystko stawia miasto. I - dodatkowo - rodzic dostaje dokładny raport o stanie zębów dziecka.
Akcja ruszy jeszcze w lutym. Zakończy się w 2010 r. Z badań stomatologów wynika, że 9 na 10 uczniów ma kłopoty z próchnicą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?