Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magistrat: Palmiarni nie grozi upadłość

Artur Matyszczyk 0 68 324 88 20 [email protected]
- Palmiarnia ma się rewelacyjnie - przekonuje prezes ZUM-u Andrzej Kielich
- Palmiarnia ma się rewelacyjnie - przekonuje prezes ZUM-u Andrzej Kielich
- Przychody mamy rewelacyjne. Mówienie o likwidacji spółki, to pomyłka - odpowiada na na informacje "Gazety" szef Zakładu Usług Miejskich Andrzej Kielich.

Palmiarnia - to słowo nie znika z ust zielonogórskich polityków. Po naszym piątkowym artykule "Czy spółce miejskiej grozi likwidacja?" magistrat zwołał specjalną konferencję prasową. Przypomnijmy, napisaliśmy o wstępnych wynikach kontroli wydziału audytu w ZUM-ie. Radny PO Krzysztof Machalica stwierdził, że sytuacja finansowa Palmiarni wygląda tak mizernie, że ZUM-owi grozi likwidacja. Tym słowom na piątkowej konferencji zaprzeczył prezes spółki.

Co miesiąc ponad 300 tys. zł

- Obroty restauracji są duże - przekonuje Andrzej Kielich. - Wyniki ujemne, która są w analizach wynikają z naszych inwestycji.
Kielich wylicza, że Zakład Pogrzebowy wyłożył 20 mln zł. Palmiarnię natomiast musiał dostosować do usług, do których jest przeznaczona. - Kawiarnia była nieprzemyślana. Całą produkcję lodów musieliśmy przenieść na górę. To były dodatkowe koszty. W sumie, niemal na starcie, wydaliśmy 600 tysięcy złotych. To wydatki, które będziemy spłacać jeszcze przez trzy lata - wylicza prezes.

Jego zdaniem w tej chwili spółka, którą zarządza, ma wyniki finansowe najlepsze w Zielonej Górze. - Przychody są rewelacyjne. Organizujemy coraz więcej zabaw. Co miesiąc restauracja zarabia ponad 300 tysięcy złotych netto. Pokażcie mi drugą instytucję, która ma taki dochody. Mówienie o upadłości, to jakaś pomyłka. Tempo, w jakim działamy, to mistrzostwo świata - chwali się Kielich.

A może tak dzierżawa?

Szef ZUM-u stoi na stanowisku, że kondycja finansowa Palmiarni jest tak dobra, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby miasto lokal oddało w dzierżawę. - Restauracja na pewno zarobi na siebie. Pierwszy się podpiszę pod umową dzierżawy - zapewnia Kielich.

Jak widać więc, zdania na temat finansów wizytówki miasta są mocno podzielone. Jak jest naprawdę, przekonamy się już niebawem. Na razie raport z kontroli wydziału audytu wciąż pozostaje tajemnicą. Protokół podpisano w czwartek. Członkowie zarządu spółki mają jeszcze kilka dni na oficjalne ustosunkowanie się do niego. W tym tygodniu raport za sprawą prezydenta Janusza Kubickiego powinien ujrzeć światło dzienne. Przypomnijmy, że w Palmiarni wciąż pracują dwie inne kontrole. Jedna, powołana przez miejską radę (są w niej m.in. radni PiS-u Bożena Ronowicz i Piotr Barczak, którzy od początku w sprawie ZUM-u naciskają władze miasta) oraz druga, zewnętrzna, powołana przez Kubickiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska