Sołtys Edward Suchecki to osoba znana i szanowana we wsi, ale jego bratową Genowefę znają za to w całej gminie. W sąsiednich także, bo kierowany przez nią zespół Ale Babki od 10 lat występuję w całym województwie na dożynkach, plenerowych imprezach, festynach i przeglądach folklorystycznych.
- Przedtem śpiewałyśmy w kościelnym chórze. W 1997 roku reaktywowałyśmy Koło Gospodyń Wiejskich. Na jednym ze spotkań któraś z pań zaproponowała, że możemy przecież utworzyć zespół śpiewaczy. I tak się zaczęło - wspominają.
Nazwę Ale Babki wymyśliła Danuta Roszak. Nie kryje, że zainspirował ją popularny w latach 60. zespół Alibabki. Ich przebojów ,,Kapitańskie tango'', czy ,,Dom w malwy malowany'' jednak nie śpiewają. Bo nie muszą. W repertuarze mają kilkadziesiąt pieśni religijnych, patriotycznych, biesiadnych i ludowych. Kilka z nich napisała G. Suchecka. - Śpiewamy i do tańca i do różańca - mówi ze śmiechem Maria Jasiówka.
Pieski jak jedna rodzina
W zespole śpiewa 20 pań. W tym aż pięć Sucheckich; Genowefa, a do tego Zofia, Jolanta, Bogumiła i Leokadia.
- Bo w naszej wsi co drugi to Suchecki, albo Suchecka. A reszta to nasi krewniacy. Siostrzeńcy, bratowe i kuzyni - mówią.
Przebojem koncertów Ale Babek w ich rodzinnej wsi jest hymn sołectwa, który ułożyły G. Suchecka, Elżbieta Jakuszewska i D. Roszak. Śpiewają w nim, że Pieski to fajna wioszczyna, koło gospodyń już ma. Ludzie jak jedna rodzina, jeden drugiego tu zna.
- We wsi panuje familijna atmosfera. Wszyscy się znamy i sobie pomagamy - zapewniają.
Jedynym rodzynkiem w zespole jest emerytowany nauczyciel muzyki Kazimierz Krupnicki. Układa muzykę, a podczas prób i występów akompaniuje paniom na organach. I komplementuje rozśpiewane gospodynie. - Są utalentowane, zdyscyplinowane i mają fajne pomysły. Pracować z nimi, to sama przyjemność - wyznaje.
Tchnęły w wieś nowego ducha
W Pieskach mieszka zaledwie 245 osób. To jedna z najmniejszych wsi w gminie, ale oprócz KGW i zespołu śpiewaczego jej chlubą jest straż ogniowa i zespół piłkarski As Pieski. A do tego spółdzielnia rolnicza.
- Jedyna jak powiat długi i szeroki - podkreśla sołtys, który jest jednocześnie jej prezesem. I natychmiast dodaje, że to panie ożywiły wieś i tchnęły w nią nowego ducha. - Dzięki nim sporo się u nas dzieje. Od kilku lat jesteśmy gospodarzami i współorganizatorami festiwali folklorystycznych, na które przyjeżdżają zespoły ludowe z całej zachodniej Polski - wylicza.
Ale Babki mają też inne talenty. Wypleciony przez nie wieniec został wyróżniony i nagrodzony podczas ostatnich dożynek diecezjalnych w Rokitnie. Ich dzieło ma kształt dzbana, waży ponad 100 kg i jest ozdobą spółdzielni. - Pracowałyśmy nad nim ponad 400 godzin. Za rok wypleciemy jeszcze ładniejszy - zapowiadają Janina Jaroszek, M. Jasiówka i D. Roszak.
Hymn Piesek
1. Pieski to fajna wioszczyna, koło gospodyń już ma,
ludzie jak jednak rodzina, jeden drugiego tu zna.
ref. Pieski, Pieski, jakie cudne, czy jest wioska taka gdzieś,
gdy śpiewają Ale Babki, podsłuchuje cała wieś.
2. Zieleń boiska dokoła, a tam w oddali As gra,
kibice wołają gola, chłopcy strzelają aż dwa.
ref. Pieski, Pieski, jakie cudne, czy jest wioska taka gdzieś,
na boisku co niedziela, przesiaduje cała wieś.
3. Niech żyje gmina Międzyrzecz, Pieski w opiece swej ma,
gdy nam pieniążków brakuje, pan burmistrz chętnie nam da
ref. Pieski, Pieski, jakie cudne, czy jest wioska taka gdzieś,
Tu przeżyjesz chwile cudne, gdy usłyszysz o nas pieśń
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
