Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nekropolia z patyną

Dariusz Brożek
- W tym  grobie pochowano kochanków, którzy 71 lat temu popełnili samobójstwo - mówi międzychodzki regionalista Antoni Taczanowski.
- W tym grobie pochowano kochanków, którzy 71 lat temu popełnili samobójstwo - mówi międzychodzki regionalista Antoni Taczanowski. fot. Dariusz Brożek
Napisy na nagrobkach zabytkowego cmentarza kryją wiele ciekawych historii. We wspólnej mogile leżą tam kochankowie, którzy 71 lat temu popełnili samobójstwo.

Cmentarz przy ul. Chrobrego zamknięto w 1966 r. Przez ponad 70 lat pochowano tam wielu znanych międzychodzian. M.in. Bernarda Rohowskiego, konstruktora pierwszych polskich maszyn do pisania Polonia i Ekonomia.

- To postać wielkiego formatu. Jego maszyny zrobiły furorę podczas Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu w 1928 roku - opowiada jego wnuk Antoni Taczanowski, który kieruje biblioteką i muzeum. I od lat fascynuje się dziejami rodzinnego miasta i okolic.

W deszczowe popołudnie razem z A. Taczanowskim mijamy okazałe groby międzychodzkich kupców. Zatrzymujemy się przed mogiłą, w której 71 lat temu pochowano kochanków-samobójców. Rodzice nie chcieli się zgodzić na ich ślub, dlatego w lipcu 1937 r. położyli się na torach. I zginęli pod kołami pociągu jadącego z Szamotuł. - Śmierć pogodziła zwaśnionych rodziców, którzy pochowali ich we wspólnym grobie. To wzruszająca historia. Opisała ją w swoim poemacie nasza poetka Marianna Batura - mówi mój przewodnik.

Działkę kupili od piwowara

Międzychodzianin może godzinami opowiadać o cmentarzu. Od kilku dni wygłasza tam prelekcje dla uczniów miejscowych szkół. Nekropolia powstała w 1891 r. Wcześniej mieszkańcy chowali swych bliskich na cmentarzu wzdłuż obecnej ul. Wyszyńskiego.

W 1888 r. wybudowano tam linię kolejową, dlatego protestanci otworzyli cmentarz przy obecnej ul. Strzeleckiej, a katolicy wykupili działkę za wschodnimi rogatkami miasta przy drodze do Bielska i Sierakowa. Teraz to ul. Chrobrego. Za hektar ziemi zapłacili gospodarzowi Klebergowi tysiąc marek, a potem kupili kolejny hektar od miejscowego piwowara Gustawa Adama.

- 15 sierpnia 1891 roku poświęcono krzyż, a w następnym roku pochowano tam pierwszych zmarłych - mówi regionalista.

Aniela czyli Laura

Na cmentarzu pochowano m.in. Anielę Rzążewską oraz jej syna Adama.

- To muza i kochanka pisarza Stefana Żeromskiego. Była pierwowzorem Laury z jego powieści Przedwiośnie - mówi A. Taczanowski.

Od ośmiu lat nekropolią opiekują się miejscowi społecznicy ze stowarzyszenia, którym kieruje Grażyna Przybylska. W poniedziałek po południu zastaliśmy tam 78-letnią emerytowana nauczycielkę Marię Wrembel, która mimo padającego deszczu grabiła liście. - Nie możemy zapomnieć o tym miejscu i pochowanych tutaj mieszkańcach, żeby potem nikt o nas nie zapomniał - mówiła.

KWESTA I PRELEKCJA

W sobotnie Święto Zmarłych o 19.00 na dawnym cmentarzu przy ul. Chrobrego Antoni Taczanowski wygłosi prelekcję o nekropoli i pochowanych tam mieszkańcach. Od rana będzie tam prowadzona zbiórka pieniędzy na renowację nagrobków i utrzymanie cmentarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska