Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MRU: Tajemnica gołębnika

Redakcja
fot. Krzysztof Kubasiewicz
Gdyby ośmiopiętrowy wieżowiec urzędu miejskiego w Zielonej Górze wkopać w ziemię zamiast bunkra nr 717, to wystawałby jedynie kawałek dachu.
MRU: Tajemnica gołębnika
fot. Krzysztof Kubasiewicz

(fot. fot. Krzysztof Kubasiewicz)

Umocnienia są bardzo głębokie. Od kopuły bunkra na górze, do posadzki w podziemiach jest 30 metrów. Mieści się cały wieżowiec. Tylko miejski. Gdybyśmy jednak przenieśli tutaj wieżowiec wojewody w Gorzowie (ma 14 pięter) to ponad połowa urzędników narzekałaby, że pracuje pod ziemią.

Nasz pancerny szlak
Zbliżamy się najdroższego i najbardziej znanego fragmentu MRU. Wczorajszą podróż zakończyliśmy przy prywatnym bunkrze w Lubrzy (54,0 km trasy). Ruszamy do Boryszyna. To tylko 5,7 km (w wiosce skręcamy w prawo).

- I czym tu zaskoczyć Czytelnika? Przecież Pętlę Boryszyńska i panzerwerk 717 zna cały świat - planuję tekst. Mój przewodnik i ekspert Robert Jurga, nic się nie odzywa. Tylko coś rysuje w notesie. Pewnie jakiś bunkier. - Przekrój panzerwerka z zejściem pod ziemię - odpowiada. I od niechcenia dodaje. - Opowiedz o bunkrze na skraju Boryszyna.

Niebezpieczny gołębnik

Właśnie się przy nim zatrzymaliśmy (59,7 km). Stoi tuż przy drodze, oczyszczony z roślinności jest dobrze widoczny. Teraz. W 1945 r. musielibyśmy się zagapić, wypaść z drogi i… rąbnąć w drewnianą stodołę. Bo takie zabudowanie udawał. Podobne maskowanie Niemcy zastosowali na tamie w Ołoboku, o której pisałem wczoraj. Tylko tam nikt nie zamierzał prowadzić walki. Ale jak strzelać ciężkim karabinem maszynowym ze stodoły?

- Wystarczy ją odpowiednio zbudować - odpowiada Robert. - Z tyłu płyta pancerna z karabinem schowana była w cieniu. Natomiast kopułę wystającą za bunkier obudowano gołębnikiem. Z daleka była nie do wypatrzenia.

I tak sobie stała. Front przeszedł a uzbrojony bunkier czekał na wykorzystanie. Pierwsze strzały padły już po zakończeniu wojny. Gdy nieopodal Rosjanie poili w rzeczce konie, ktoś zaczął do nich strzelać z pozostawionej broni. Zginęło siedmiu żołnierzy. W rewanżu część wsi spalono. Bunkier później wysadzono. To był pewnie najbardziej niebezpieczny gołębnik w Europie.

Wielkie korytarze

Ruszamy na Pętlę Boryszyńską. Tuż za wsią w prawo i oznakowaną drogą 1,3 km. Na polowym parkingu możemy nawet kupić coś do zjedzenia lub wojskowe sorty mundurowe. Tutaj możemy zejść pod ziemię z przewodnikiem. Na krótszą lub dłuższą trasę. Do obejrzenia mamy wspaniały system podziemnych korytarzy, po których można nawet jeździć. To znaczy są na tyle szerokie, że samochód się w nich mieści. Sam to próbowałem a wojskowy gazik nawet zawrócił na jednym z podziemnych dworców. To była jednak ekstremalna przygoda.

W każdym bądź razie taksówki tutaj nie jeżdżą. Wszędzie chodzimy na piechotę. Podobnie jak w oddalonym kilka kilometrów panzerwerku 717. Wyjeżdżając na szosę z Pętli Boruszyńskiej skręcamy w prawo i jedziemy do wsi Pniewo gdzie znajduje się niewielkie muzeum bar, strzelnica i wejście pod ziemię (70,1 km). I od niedawna wieża widokowa po drugiej stronie drogi.

Czeka nas zwiedzanie dobrze zachowanego panzerwerka, zejście pod ziemię i wyjście w innym miejscu. Wracamy wzdłuż betonowych zębów smoka. A kto nie ma dość może pojeździć sobie samochodem pancernym.

- I pomyśleć, że to wszystko nie spełniło swojego zadania. Rosjanie zdobyli umocnienia w dwa dni. Inna sprawa, że były gotowe w 30 proc. i nie miały odpowiedniej broni przeciwpancernej i wyszkolonej załogi - kończy Robert. Ale o tym wszystkim opowiedzą państwu przewodnicy.

DALSZA TRASAZ 717 możemy dalej pojechać szosą przez Kałwę i Nietoperek lub polną drogą. My oczywiście wybieramy drugie rozwiązanie.
* za wieżą widokową skręcamy w prawo i dojeżdżamy do bunkra nr 724 i nieczynnej wieży widokowej (75 km)
* na asfaltowej drodze skręcamy w lewo do Kęszycy, gdzie na skrzyżowaniu kończymy dzisiejszą trasę (75,4 km).
Jutro przed nami kolejne cuda techniki - dwa mosty obrotowe.

GRUPA WAROWNA SCHARNHORSTPanzerwerk 717 wchodzi w skład połączonych pod ziemią obiektów niedokończonej grupy Scharnhorst składającej się z trzech bunkrów. Bunkier 717 uzbrojony był w cztery karabiny maszynowe MG34Neu zamontowane w dwóch kopułach pancernych 20P7, miotacz ognia pozwalał spalić wszystko w promieniu 70 m od bunkra. Najsilniejszym środkiem rażenia był moździerz maszynowy , który mógł oddać nawet 120 strzałów na minutę. Zasięg do 750 m. Wejścia bronił kolejny karabin maszynowy.

PODZIEMNE KORYTARZEUmieszczone są 15-40 m pod ziemią. Osią całego systemu liczącego 32,5 km jest tzw. główna droga (wymiary 3,2 na 3,6 m) łącząca wszystkie grupy warowne. Jeździła po niej wąskotorowa kolejka elektryczna przewożąca żołnierzy i materiały. Co pewien czas budowane szersze korytarze, tzw. dworce kolejowe, gdzie kolejki mogły się wyminąć. Niedaleko wsi Wysoka znajduje się główny wjazd do podziemi.
Głównie w części północnej systemu zimują nietoperze. Dlatego utworzono tutaj rezerwat.

MAŁY SŁOWNICZEK MILITARNY

  • Hindenburg - nazwa małego schronu bojowego, budowanego w latach 1935/36 na linii Niesłysz- Obra. Charakterystyczne dla tego schronu jest wykonanie dolnej kondygnacji (socjalnej) z cegły, górnej - bojowej z żelbetu. Uzbrojenie to karabin maszynowy za płytą pancerną 10P7 (100 mm grubości) i wytaczane na stanowisko polowe działo ppanc kal. 37mm.

  • Grupa warowna - zespół schronów bojowych przystosowanych do obrony okrężnej dodatkowo połączony chodnikami podziemnymi

  • Kanał taktyczny - zapora przeciwpiechotna i przeciwpancerna w postaci ciągłych kanałów wodnych dodatkowo wzmocnionych słupami przeciwpancernymi i przeciwpiechotnymi.

  • Kazamata - pomieszczenie w fortyfikacjach

  • Moździerz maszynowy M19 - eksperymentalny forteczny moździerz motorowy o szybkostrzelności regulowanej od 30 do 120 strzałów na minutę. Kaliber 50 mm. Na terenie FF OWB zamontowano tylko 13 sztuk.

  • Panzerwerk - niemiecka propagandowe określenie schronu bojowego posiadającego minimum trzy lub sześciostrzelnicowe kopuły pancerne dla karabinów maszynowych lub kopuły obserwatora artylerii o wytrzymałości ogniowej minimum B1.

  • Tama obronna - tama spiętrzająca wodę w celu zabagnienia rozlewisk pełniąca ważną rolę w systemie obrony przeciwpiechotnej i przeciwpancernej.

  • Tobruk - Ringstand - małe, polowe, uniwersalne, zazwyczaj dwupomieszczeniowe stanowisko bojowe dla karabinu maszynowego. Masowo produkowane od roku 1943. W ciągu dwóch lat wybudowano ich ponad 400. Pomysł zaczerpnięto od schronów włoskich w Afryce Północnej. Produkowane w wielu odmianach i typach.

  • Szlaban przeciwpancerny - poprawna nazwa bariera przeciwpancerna ruchoma. Pozioma ruchoma belka stalowa zdolna wytrzyma uderzenie wozów bojowych piechoty i lekkich czołgów.

  • Zapadnia - mylne określenie Fallgrube abdeckung - podnoszonego pomostu-drzwi nad dołem pułapką. Podstawowe urządzenie schronowe (zasada obrony uporczywej) usytuowane w bloku wejściowym schronu ograniczające swobodny dostęp do środka.

  • Zęby smoka - poprawna nazwa: słupy przeciwpancerne. Na MRU zapora ta występuje w postaci ciągłej liniowej, łamanej zdolnej powstrzymać czołgi lekkie. Model 1936 pod koniec wojny nie spełniał wymagań obronnych przeciwko nowoczesnym czołgom radzieckim. Dlatego poprzedzony został rowem przeciwpancernym.

  • Zęby hipopotama - nazwa popularna wśród bunkrowców drewnianych zębów smoka czyli drewnianych słupów przeciwpancernych. Budowano je na terenach podmokłych, przy potokach, rzekach i mostach.
  • Tomasz Czyżniewski
    0 68 324 88 34
    [email protected]

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska