Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I Ty możesz pomóc schorowanym koniom!

Redakcja
- Chcielibyśmy przekazać konie do adopcji w jak najlepsze ręce - mówi Ewa Mastyk, szefowa fundacji Centaurus
- Chcielibyśmy przekazać konie do adopcji w jak najlepsze ręce - mówi Ewa Mastyk, szefowa fundacji Centaurus fot. Mariusz Kapała
Wrocławska fundacja Centaurus, działająca w Wojnowie, przygotowuje akcję przekazywania koni do tzw. adopcji.

FESTYN W WOJNOWIE

FESTYN W WOJNOWIE

W przyszłą sobotę i niedzielę (24 i 25 maja) w godz. 10.00-18.00 można będzie oglądać konie fundacji Centaurus przeznaczone do adopcji. Dojazd do stadniny - przed sklepem w prawo. Ponadto informacje na: www.centaurus.org.pl

Każdy, kto ma warunki, może wziąć wierzchowca do siebie.

- Po ostatniej akcji, gdy wspólnie z "Gazetą Lubuską" ratowaliśmy konie przeznaczone na rzeź, zgłosiło się do nas sporo osób z pytaniami i deklaracjami, że też chcieliby pomóc zwierzętom - relacjonuje Ewa Mastyk, szefowa Centaurusa. Wprawdzie fundacja nominalnie działa we Wrocławiu, ale uratowane przez nią zwierzęta mają wybieg i stajnie w Wojnowie. - Chcemy umożliwić ludziom kochającym konie opiekę nad tymi, które w różnych stronach Polski uratujemy od złego losu.

Ten sposób pomocy w Centaurusie nazywa się adopcją. Fundacja wykupuje znajdującego się w trudnej sytuacji wierzchowca (choć czasem bywa, że ktoś z powodów osobistych musi zrezygnować z konia) i szuka chętnych do opieki - adopcji. Co oznacza przekazanie czworonoga, wciąż należącego do fundacji, ludziom mającym odpowiednie warunki. Czasem taki pobyt to po prostu godne, spokojne dopełnianie końskiego losu do samego kresu. Czasem, jeśli to możliwe i zdrowie pozwala, konik może brać ludzi na grzbiet, choć generalnie te zwierzęta nie powinny już nigdy brać udziału w zajęciach rekreacyjnych.

10 na wybiegu

- Muszę zaznaczyć, że sprawdzamy jakie warunki oferują zwierzętom osoby zgłaszające się do adopcji. Nie chcemy znaleźć się w głupiej sytuacji, że trzeba konie odbierać - podkreśla pani Ewa. - Koszt adopcji to kaucja wysokości 1 tys. zł i dobrze by było, gdyby zainteresowany miał własny transport, bo dla nas stanowi to problem. Konie do adopcji są aktualnie aż w Warszawie i Suwałkach.

W Wojnowie przebywa dziś 10 wierzchowców. Fundacja chce umożliwić mieszkańcom regionu obejrzenie ich, poznanie z bliska i ewentualny wybór do adopcji.

- Planujemy 24 i 25 maja coś w rodzaju festynu czy otwartej zagrody - wskazuje E. Mastyk. - Zorganizujemy ognisko dla gości, grilla, wystawę fotograficzną na powietrzu, a dla dzieci oprowadzanie na koniach w siodle.

Ludzie fundacji liczą, że do Wojnowa zjadą się tłumy chętnych i pomogą, przede wszystkim zwierzętom.

Będzie też koncert

Poza tą najbliższą akcją Centaurus szykuje koncert pt. "Zwierz też człowiek", który odbędzie się 21 czerwca w zielonogórskim amfiteatrze, a także w Poznaniu, Wrocławiu i Katowicach. Na scenie można się spodziewać takich zespołów jak Bic Cyc, Video, Koty Mechaniczne, ponadto Reni Jusis i grup country. Poza sceną zaś walk wojów, pokazów motocyklistów i innych atrakcji.

- To będzie coś na kształt wielkiej orkiestry Owsiaka, bo i cel podobny - uważa pani Ewa. - Chcemy dochód z koncertu przeznaczyć na ośrodek terapii dla dzieci za pomocą zwierząt. Zapowiedzi i krótkie relacje z imprezy mają się pojawić w Teleekspresie, więc każdy chętny do pomocy w tworzeniu tego ośrodka będzie mógł przyjść i przyczynić się do jego powstania.

Eugeniusz Kurzawa
0 68 324 88 54
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska