Motocyklista stracił panowanie nad maszyną i uderzył w samochód. Motocyklista jest połamany.
Do wypadku doszło we wtorek po południu na ul. Dobrej. Młody kierowca dodał gazu, podniósł maszynę i pędził na jednym kole. Na wysokości ul. Husarskiej motorem zarzuciło, maszyna wjechała w stojącego na poboczu dostawczego fiata. - Motor oderwał błotnik w aucie. Sam motocyklista miał sporo szczęścia. Poleciał na siatkę ogrodzeniową przy drodze. 23-latek ma złamaną rękę i nogę - mówi rzecznik gorzowskiej policji Sławomir Konieczny.
To już drugi w tym sezonie wypadek motocyklowy. Pierwszy miał miejsce w niedzielę na obwodnicy. Tam 29-letni kierowca yamahy zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Komenda chce rozpocząć lada dzień specjalną akcje przeciwko szaleńcom na dwóch kołach. - Za brawurową jazdę będziemy zabierać prawa jazdy - dodaje Konieczny.
(tr)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?