Takie plany miała dwa lata temu firma z Legnicy. Chciała postawić Carrefour. Żeby to umożliwić, miasto było skłonne zmienić plan zagospodarowania przestrzennego. Gdy dowiedzieli się o tym właściciele dawnej fabryki (firma Bonus z Warszawy), podwoili cenę (chcieli 12 mln zł) i kandydat z Legnicy się wycofał.
Gmina żałowała, bo Bonus jest jej winien ok. 1 mln zł z powodu niezapłaconych podatków. Sprzedaż majątku była szansą na odzyskanie pieniędzy. Poza tym ruiny dawnego zakładu szpecą miasto i stwarzały zagrożenie. - Trzy lata walczyliśmy, by właściciel uporządkował teren - powiedział nam powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Jan Gielement. Udało się go do tego zmusić dopiero niedawno. Na razie nie wiadomo jednak, co zamierza zrobić z tą nieruchomością.
W latach 70. Komes był jednym z największych zakładów pracy w regionie. Szył jeansy, w których chodzili także mieszkańcy zachodniej Europy. Padł pod koniec lat 90., bo z roku na rok coraz więcej szwaczek uciekało do lepiej płatnej pracy na bazarze.
(beb)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?