Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont wiaduktu w Wolsztynie przedłuża się

Piotr Drozdowski
- Przyznam, że nie dowierzałem, że wraz z początkiem listopada pojedziemy wiaduktem. Niestety, nie myliłem się choć muszę przyznać, że ostatnimi tygodniami drogowcy naprawdę uwijają się z robotą – mówi Krzysztof Materna z Wolsztyna.
- Przyznam, że nie dowierzałem, że wraz z początkiem listopada pojedziemy wiaduktem. Niestety, nie myliłem się choć muszę przyznać, że ostatnimi tygodniami drogowcy naprawdę uwijają się z robotą – mówi Krzysztof Materna z Wolsztyna. fot. Piotr Drozdowski
Drogowcy zarzekali się, że za tydzień remontowany wiadukt będzie przejezdny. Nic z tego nie wyszło.

Na początku lipca w mieście rozpoczął się komunikacyjny paraliż. Ruszył remont estakady nad ul. Dworcową, Front robót był szeroki, jednak najważniejsza dla całej operacji była rozbiórka zapadającego się przyczółka wiaduktu od strony Poznania.

Murarskie "tajniki"
Zgodnie z zapowiedziami drogowców wiadukt miał być przejezdny za tydzień, a dokładnie 1 listopada. Dziś widać, że to niemożliwe. Pomiędzy gotowym dojazdem od strony Poznania, a estakadą wciąż jest kilkumetrowa przerwa.

- Mimo wszelkich starań i wysiłków niestety nie udało się dotrzymać planowanego terminu. - przyznaje kierownik projektu Leszek Grajczak, podkreślając, że drogowcy naprawdę ostro pracują (na budowie uwija się czasem nawet i sto osób), ale winna jest technologia. Dokładniej - czas potrzebny na związanie betonu.

- Przyczółek od strony Poznania jest betonowany w trzech etapach ze specjalnego betonu o określonych parametrach. Taki beton przyjeżdża do nas z Poznania. By jednak nie związał się w czasie drogi dodawany jest do niego tzw. opóźniacz. Niestety, kij ma dwa końce. Dzięki opóźniaczom możemy wylać z gruszki beton z Poznania, ale potrzebuje on dłuższego czasu na związanie - tłumaczą ,,murarskie" tajniki drogowcy, którzy za miesiąc planują uruchomić ruch aut na wiadukcie (oficjalnie mówi się o 25 listopada). Mamy zatem miesięczne opóźnienie w końcu robót, choć trzeba przyznać, że ruszyły z takim samym poślizgiem.

Okrągła koncepcja

Na razie wolsztynianom zmęczonym kilkumiesięcznymi korkami w mieście pozostaje uzbroić się jeszcze w trochę cierpliwości i poczekać na remont estakady. Pocieszeniem może być fakt, że dzięki owym robotom zaczęto rozmawiać o nowym rondzie, które mogłoby powstać na skrzyżowaniu ul. Gajewskich i Dworcowej (przy urzędzie skarbowym). Wybrano już nawet koncepcję okrągłego skrzyżowania, które ma mieć pięć wjazdów. Przy okazji planowanych inwestycji na drodze krajowej trzeba też wspomnieć, że kilka dni temu w urzędzie miejskim zorganizowano pierwsze spotkanie dotyczące budowy ścieżki rowerowej z Karpicka do Rostarzewa. Burmistrzowie obu gmin, jak i zarządca drogi są za ścieżką, a o dalszych postępach w tej sprawie będziemy informować na bieżąco.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska