Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mało znana historia

Beata Igielska
ŁUKASZ KUKLA Ma 32 lata, żonaty, ma córkę. W gimnazjum w Bledzewie uczy historii, geografii i wiedzy o społeczeństwie. Absolwent Uniwersytetu Szczecińskiego i Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze. Pasjonują go podróże, sport i psychologia.
ŁUKASZ KUKLA Ma 32 lata, żonaty, ma córkę. W gimnazjum w Bledzewie uczy historii, geografii i wiedzy o społeczeństwie. Absolwent Uniwersytetu Szczecińskiego i Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze. Pasjonują go podróże, sport i psychologia. fot. Beata Igielska
Rozmowa z ŁUKASZEM KUKLĄ, historykiem i regionalistą z Goruńska koło Bledzewa.

- W dziejach Bledzewa jest ponoć sporo zagadek…
- Rzeczywiście. Przykładem może być historia cystersów, którzy mieszkali tu kilka wieków. Macierzysty dom cystersów w Dobrilugu na Łużycach założono w 1164 r. Klasztor filialny w Bledzewie miał powstać w 1262 r. Jednak stary obraz przedstawiający św. Roberta, znajdujący się w kościele Starym Dworku, datuje założenie zakonu na 1098 r. Jeszcze inne dane zawiera osiemnastowieczne sprawozdanie o stanie klasztoru w Bledzewie. Wynika z niego, że opactwo założono między 1232 a 1235 rokiem.

- Skąd tyle rozbieżności?
- Trudno ustalić pewne fakty jednoznacznie, bo wiele dokumentów zaginęło podczas różnych kataklizmów. Pierwotne zabudowania klasztorne w Bledzewie spłonęły podczas pożaru w 1592 r. Ogień niszczył miasto także w latach: 1632, 1661 i 1768. W 1512 r. żołnierze z Brandenburgii spalili wszystkie wsie opactwa. W XIX w., po przejęciu budynku klasztoru przez władze pruskie, wszystkie zabudowania wyburzono. Książki z wielkiej biblioteki trafiły do Berlina i do Międzyrzecza, część dokumentów jest w archiwum w Poznaniu, a część przepadła.

- Co jeszcze zniknęło z Bledzewa bezpowrotnie?
- Kiedyś był tu szpital założony przez cystersów. Po likwidacji klasztoru istniał przy ul. Gorzowskiej, ale w 1910 r. sprzedano go z parcelą, na której się znajdował.

- Jak na przestrzeni wieków zmieniała się zabudowa Bledzewa?
- Pierwotne rozplanowanie zachowało się do dziś. W centrum wciąż jest rynek, od którego odchodzą uliczki. Taką zabudowę Bledzew miał już w XV w. W 1433 r. zaczęto nazywać go miastem, a w 1485 r. król Kazimierz Jagiellończyk ustanowił tu trzy jarmarki rocznie i cotygodniowe targi.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska