Sławomir Wieczorek opublikował listę esbeków i osób szczególnie gorliwie wspierających komunę. W internecie mu grożono. Prokuratura podejrzewa o to syna esbeka.
Bezrobotny Wieczorek związany z Solidarnością Walczącą mieszka we wsi pod Gorzowem. W rocznicę stanu wojennego w grudniu minionego roku opublikował w internecie listę imion i nazwisk ludzie z SB i aparatu partyjnego gorliwie zwalczających opozycję. Na internetowym forum ,,Gazety Wyborczej’’ rozpoczęła się dyskusja, w której forumowicz ,,duckbuster’’ obraził Wieczorka, podał jego nazwisko i adres, a potem zagroził pobiciem.
S. Wieczorek powiadomił o tym prokuratora. Właściciel portalu podał, że konto poczty mailowej zarejestrowane zostało na nazwisko Jarosława Porwicha, przewodniczącego gorzowskiej Solidarności. Prokurator szukał więc dalej ,,duckbustera’’. Dotarł do kobiety, która przyznała, że podejrzewa o groźby swojego kuzyna 42-letniego Krzysztofa S., z zawodu informatyka. Przez jakiś czas opiekował się on jej dzieckiem. Rozmawiała z nim o liście i pamięta, że był wściekły na Wieczorka, bo na liście Krzysztof S. znalazł swojego ojca - funkcjonariusza SB. Tak prokurator dotarł do ,,duckbustera’’.
W śledztwie Krzysztof S. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Akt oskarżenia trafił właśnie do sądu. Oskarżonemu grożą nawet dwa lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?