Mistrzowie świata (od prawej) Ryszard Woźniak i Daniel Delost, gościnnie, jako czwarty pancerny - Marcin Wąsiewicz i szósty na świecie Bogdan Cieśla. A jak czterej pancerni, to i Szarik - upominek od gości, którzy odwiedzili wczoraj świętoszowski poligon.
(fot. fot. Aleksander Majdański)
Wczoraj pogratulowaliśmy zwycięzcom. Żołnierzom z 10. Brygady Kawalerii Pancernej w Świętoszowie Polskim, którzy kilka dni temu wygrali Swiss Tank Challange w Thun, nieoficjalne mistrzostwa świata dla armii używających czołgów Leopard.
Był to drugi start Polaków i drugi złoty medal. Pokonali 32 załogi. Na zawodach nie jeździli prawdziwymi czołgami, ale korzystali ze specjalnych symulatorów. Strzelali do czołgów, śmigłowców, wozów bojowych.
- W finale zmierzyliśmy się z Niemcami i zrobiliśmy prawie maksa - mówią plutonowy Ryszard Woźniak , plut. Tomasz Potęga i starszy szeregowy Daniel Delost. - Zdobyliśmy 398 punktów na 400 możliwych. Po wręczeniu nagród i złotych medali, wysłuchali polskiego hymnu. - Aż ciarki przeszły po plecach - wspominają żołnierze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?