Prezydent to...w tym miejscu padły wyzwiska. Tak zareagował pijany kierowca opla Tomasz C., gdy zatrzymała go policja.
Mężczyzna wkrótce stanie przed sądem. W nocy z 9 na 10 marca próbował uciekać policji. Patrol dogonił go dopiero na wylocie z miasta. Już w radiowozie Tomasz C. szarpał się i wyzywał policjantów. Okazało się, że ma 2 prom. alkoholu, więc został odwieziony do komendy.
Tam mężczyzna skierował swą agresję przeciwko prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, którego obrzucił wyzwiskami. Odpowie za to przed sądem. Grozi mu do trzech lat więzienia. Ma też jak w banku sprawę za jazdę po pijaku. Jego sytuację pogarsza fakt, że popełnił to przestępstwo jako recydywista.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?