Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To koniec tych linii?

(roch)
Czy tramwaje stąd znikną? Zamiar likwidacji torowiska do 2010 r. od ul. Sikorskiego do pętli na Piaskach ujawnił nam prezydent.
Czy tramwaje stąd znikną? Zamiar likwidacji torowiska do 2010 r. od ul. Sikorskiego do pętli na Piaskach ujawnił nam prezydent. fot. Paweł Siarkiewicz
20 tys. osób, które w dni powszednie korzystają z tramwajów, będzie się musiało przesiąść na autobusy.

Ulica Chrobrego zamieni się w deptak, a na Piaski pojadą autobusy. Magistrat tłumaczył nam wczoraj, że tak będzie taniej. Jeśli zmiany wejdą w życie, zostanie nam tylko linia Górczyn - Wieprzyce. Gorzowianie są przeciw. Nie chcą, by likwidowano jeden z symboli miasta.

Zamiar likwidacji torowiska do 2010 r. od ul. Sikorskiego do pętli na Piaskach ujawnił nam w poniedziałek prezydent Tadeusz Jędrzejczak w krótkiej rozmowie na inny temat. Wczoraj plany te potwierdziła Jolanta Cieśla, rzeczniczka magistratu. Ale też nie znała dokładnej daty likwidacji. Około 20 tys. osób, które w dni powszednie korzystają z tego połączenia, będzie się musiało przesiąść na autobusy.

Miliony na remont
To około 7 km torów i trakcji. - Potrzebne są remonty i zakup nowych tramwajów. Miasta na to nie stać - tłumaczył nam wczoraj Roman Maksymiak, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji. Wyjaśnił, że Unia Europejska na lata 2007-2013 dała Polsce aż 440 mln zł na rozwój ekologicznej komunikacji tramwajowej, jednak pieniądze te trafią do 11 największych polskich miast. - Możemy liczyć na około 4 mln zł ze Zrównoważonego Programu Rozwoju Województwa. To prawie nic - mówił dyr. Maksymiak. Na remont kilometra trakcji potrzeba około 3 mln zł. Jeden nowy tramwaj kosztuje 7 mln zł, a autobus tylko 700 tys. zł.

Dyrektor zapewnił nas, że jeśli dojdzie do zapowiadanej przez prezydenta likwidacji linii, to każdy motorniczy po przekwalifikowaniu znajdzie pracę w MZK.

Zdania podzielone

Pomysł likwidacji tramwajów 2 i 3 nie podoba się radnemu PiS Markowi Koseckiemu. - Nie powinno się niszczyć czegoś, co się sprawdziło. Kłopoty z dojazdem będą mieli uczniowie kilku szkół na Piaskach - krytykował. Za była wczoraj radna PO Krystyna Sibińska. - Uwolnienie tej części miasta od tramwajów będzie korzystne - powiedziała nam.

Problem w tym, że do Piasków autobusy mogłyby dojeżdżać tylko ul. Wyszyńskiego lub Kazimierza Wielkiego. A te ulice są wąskie i rozjechane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska