Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeździ po pałacach

TOMASZ HUCAŁ
Płaskorzeźba wzorowana na "Bitwie pod Grunwaldem" Jana Matejki może zostać na stałe w pałacu kultury. Tak chce jej twórca. Czy placówka przyjmie dzieło?

Autorem płaskorzeźby "Bitwa pod Grunwaldem" jest zielonogórski artysta - amator Jan Papina. - Pracowałem nad nią rok i 14 dni. Przed rzeźbieniem drewno ważyło ok. 1.200 kg. Teraz ma ok. 900 kg - tłumaczy autor.

Jeździ po pałacach

Płaskorzeźba składa się z trzech palet i ma łączne wymiary 4,2x1,6 m. Jej grubość to ok. 20 cm. - Wykonana jest z drewna lipowego. Całość została pocięta na cienkie paseczki, potem specjalną ściskarką sklejona i połączona na stałe - opowiada J. Papina.
Dzieło było już wystawiane w wielu polskich zamkach i pałacach. M. in. w Książu, Legnicy, Kożuchowie, a także w Muzeum Ziemi Lubuskiej i zabytkowym młynie w Wieluniu. Teraz czas na Żagań. - To świetne miejsce na moją rzeźbę. Potężne mury i wielkie przestrzenie wystawiennicze - mówi J. Papina.
- Chcemy, aby nasi mieszkańcy i turyści mogli oglądać tę płaskorzeźbę przez co najmniej pół roku - informuje Gustaw Lis z pałacowej pracowni plastycznej.
- Ja mogę ją tu zostawić nawet na dłużej, a może i na zawsze - informuje zielonogórski rzeźbiarz. I dodaje, że zrobi to, jeśli dojdzie do porozumienia z władzami pałacu, co do jakiejś opłaty za eksponowanie rzeźby. - Szczególnie, że ciągłe przewożenie jej nie służy. Lipa jest delikatna, krucha i płaskorzeźba w transporcie łatwo może się uszkodzić - wyjaśnia.

To tylko preludium

Próbowaliśmy porozmawiać w tej sprawie z władzami pałacu. Jednak trwa kontrola finansowa, o której pisaliśmy i dyrektor ciągle przebywa na urlopie. - Ja nie mogę się wypowiadać. Tylko zastępuję dyrektora. Tu decyzję musi podjąć ktoś, kto będzie rządził pałacem - wyjaśnia Maria Żarska, zastępująca Adama Pernala.
J. Papina chce sprzedać płaskorzeźbę, bo jak mówi to jedynie wstęp do jego właściwego dzieła. - To tylko preludium. Jest ona w skali 1:3 w stosunku do obrazu Jana Matejki. Teraz pracuję nad wiernym odwzorowaniem w skali 1:1 - zapowiada.
Artysta rzeźbi dzieło w zabytkowej stodole w skansenie w Ochli. Na płaskorzeźbę o wymiarach 10x5 m potrzeba było 60 ton drewna, dały je Lasy Państwowe. Po wykonaniu płaskorzeźba będzie ważyła 20 ton i składała się z 34 bloków. - Chcę ją ukończyć w 600-lecie bitwy pod Grunwaldem, czyli w 2010 r. - zapowiada artysta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska