Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy poseł przesadza?

CZESŁAW WACHNIK (68) 324 88 29 [email protected]
Ministerstwo Infrastruktury przekonuje, że opóźnienia w przekazaniu dokumentacji do Brukseli nie będzie miało wpływu na budowę trasy szybkiego ruchu w naszym województwie.

Wczoraj napisaliśmy o tym, że zagrożona jest budowa drogi szybkiego ruchu S3. Wynikało to z informacji posła Europarlamentu Bogusława Liberadzkiego, który zawiadomił nas, że Ministerstwo Infrastruktury nie przygotowało do 1 sierpnia br. dokumentacji na budowę drogi. Wczoraj protest w tej sprawie wysłały do Ministra Infrastruktury władze Zielonej Góry, Nowej Soli i Sulechowa.

Czy poseł przesadza?

Zaczęliśmy pytać urzędników. Co z naszą drogą? Zastępca dyrektora departamentu Finansowania Infrastruktury i Funduszy Europejskich w Ministerstwie Infrastruktury Krzysztof Siwek potwierdził, że z jego ministerstwa dokumenty nie zostały jeszcze wysłane. Brakuje bowiem m.in. analiz jak wpływa S3 na obszary chronione, spisane w programie Natura 2000. Cały projekt wraz z niezbędnymi załącznikami powinien trafić do Brukseli do końca roku.
Siwek przekonuje, że półroczne opóźnienie nie będzie miało wpływu na przydział funduszy na S3. Tym bardziej, że ma być budowana w latach 2007-2013. - Poseł Liberadzki przesadza z zagrożeniami - mówi Siwek. Dodaje jednak, że pieniądze unijne na budowę S3 dostaniemy najszybciej w 2007 roku.

Zrzucanie odpowiedzialności

Szukamy dalej winnych. Kto się spóźnił z robotą? - Po prostu obszary chronione zostały niedawno wyznaczone, dlatego trudno taką dokumentację skompletować - wyjaśnia Siwek.
Nie chce wskazywać winnych, ale dodaje, że o sprawach związanych z ochroną środowiska decyduje wojewoda i jego pracownicy.
Ale kierownik oddziału ochrony i kształtowania środowiska w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim w Gorzowie Jarosław Kołodziejczak nie czuje się winny. - Połowa naszego województwa jest chroniona. Przedstawione przez drogow-ców dokumenty opiniowaliśmy w trybie pilnym. Jednak wiele z nich było źle przygotowanych, więc wracały do poprawki. Dlatego to drogowcy są bardziej winni za opóźniania niż my.
Pytamy drogowców. - Dokumentację S3 opracowujemy zgodnie z harmonogramem. Na razie nie jest gotowa analiza oddziaływania drogi na obszary chronione od Międzyrzecza do Sulechowa. Poza tym nikt nam nie powiedział, że ma być zrobiona do sierpnia - tłumaczy się Zdzisław Kuciak, zastępca dyrektora zielonogórskiego zakładu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych.
Zapewnia też, że budowa lubuskiego odcinka S3 zacznie się w 2007 roku. Na dziś Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze zwołał na ten temat konferencję prasową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska