Jeden węzeł dla miasta

Obwodnica Nowej Soli stanie się częścią drogi szybkiego ruchu S3. Dlatego na obwodnicę można będzie wjechać jedynie na węźle koło Lubieszowa. Projektanci nie przewidzieli natomiast wjazdu na S3 za Niedoradzem.

Jeden węzeł dla miasta

Mieszkańcy sporej części Nowej Soli, Otynia czy Niedoradza, którzy do Zielonej Góry będą więc musieli nadal jechać obecną drogą nr 3. Żeby dotrzeć do Zielonej Góry, będą musieli przejechać przez Raculę. Teraz ją omijają. Trasa będzie możliwa po odbudowaniu obecnie zamkniętego odcinka.
Wczoraj leśnicy wycinający drzewa doszli już do Suchej. Tam powstanie wiadukt. Górą pójdzie ekspresowa S3, dołem droga nr 3. - Do czerwca ma być wybrany wykonawca, a we wrześniu zacznie się budowa - planuje Wiesław Staruch, zastępca dyrektora zielonogórskiego biura Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych i Autostrad.
Dyrekcja już odrzuciła kilka firm, które zgłosiły się do budowy obwodnicy. Z 15 zostało dziewięć. Przy wyborze liczyło się doświadczenie firmy, kadra oraz zabezpieczenia finansowe. Dziewiątka dostanie zaproszenie do przetargu.

Jedna jezdnia za 130 mln zł

Piętnaście kilometrów obwodnicy ma kosztować ok. 130 mln zł. To dużo, ale na trasie musi powstać aż siedem wiaduktów, dwa mosty oraz wielopoziomowy węzeł, który dostał nazwę ,,Nowa Sól’’ koło Lubieszowa.
Obwodnica będzie się składać z jednej jezdni o szerokości siedmiu metrów plus dwa pobocza o szerokości 2 metrów. Jednak już w przyszłym roku zacznie się projektowanie drugiej jezdni, która powstanie do 2010 roku. Ale tempo budowy zależy od pieniędzy.
Pierwsza nitka obwodnicy ma być skończona już jesienią 2006.