Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amerykanki z KSSSE AZS PWSZ po pierwszych treningach w Gorzowie

(pat)
Andrea Riley (z piłką) ma szansę stać się tak ważną dla KSSSE AZS PWSZ Gorzów rozgrywającą jak swego czasu Australijka Samantha Richards
Andrea Riley (z piłką) ma szansę stać się tak ważną dla KSSSE AZS PWSZ Gorzów rozgrywającą jak swego czasu Australijka Samantha Richards Radosław Łogusz/Archiwum KSSSE AZS PWSZ Gorzó
Taber Spani i Andrea Riley w poniedziałek po południu wylądowały na berlińskim lotnisku Tegel, a już we wtorek odbyły pierwszy trening ze swoim nowym zespołem. - Na razie wszystko wygląda dobrze - ocenił Dariusz Maciejewski, trener KSSSE AZS PWSZ Gorzów.

Obie już kilka chwil po wylądowaniu w Berlinie nie mogły doczekać się pierwszego treningu z nowymi koleżankami. - Jestem bardzo spragniona koszykówki. Mam za sobą dość długą przerwę w grze i już nie mogę się doczekać, kiedy znów wybiegnę na parkiet - stwierdziła podczas drogi do Gorzowa Andrea Riley. Obie zawodniczki musiały jednak odbyć najpierw testy medyczne, które oficjalnie pieczętowały kontrakt. - Na szczęście obyło się bez niemiłych niespodzianek i obie bez problemów przeszły badania, możemy więc przystępować do pracy - powiedział Maciejewski.

Choć obie zawodniczki o Gorzowie nie wiedzą jeszcze zbyt wiele to przed wylotem do Polski próbowały podpytać koleżanki o to, czego mogą się spodziewać. Lepiej pod względem informatora trafiła Taber Spani, która o KSSSE AZS PWSZ rozmawiała z naszą byłą zawodniczką Sidney Spencer. Riley miała nieco gorzej, gdyż ona mogła porozmawiać o polskiej lidze tylko z grająca ostatnio w Liderze Pruszków Sydney Colson.

Trener Maciejewski był zadowolony z dyspozycji w jakiej zawodniczki przyjechały do Gorzowa, jednak podkreślał także, że przed nimi sporo pracy, aby wkomponować się w zespół. - Musimy wszyscy popracować, aby dziewczyny poznały nasz system gry i się w nim znalazły. Nie ma co ukrywać, że wiążemy z nimi spore nadzieję i wierzę w to, że się nie zawiedziemy - stwierdził szkoleniowiec KSSSE AZS PWSZ Gorzów.

Pierwszą okazję do zaprezentowania się w akcji akademiczki dostaną już w połowie przyszłego tygodnia, kiedy to do Gorzowa na mecz sparingowy zawita MKS MOS Konin. W sierpniu gorzowianki zagrają jeszcze prawdopodobnie z koszykarkami KING Wilki Morskie Szczecin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska