MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Apel policji: Kruchy lód może się okazać śmiertelną pułapką

Dariusz Brożek
W poprzednich latach wielu międzychodzian skracało sobie drogę idąc przez zamarznięte jezioro w centrum miasta. Policjanci ostrzegają, że to bardzo niebezpieczne.
W poprzednich latach wielu międzychodzian skracało sobie drogę idąc przez zamarznięte jezioro w centrum miasta. Policjanci ostrzegają, że to bardzo niebezpieczne. Dariusz Brożek
Policjanci z Międzychodu przestrzegają mieszkańców przed wchodzeniem na zamarznięte jeziora i rozlewiska. Apeluję do dorosłych, aby zwracali uwagę na dzieci.

Ostatnie mrozy skuły lodem jeziora i rozlewiska. Międzychodzcy policjanci zaznaczają, że lód jest jeszcze słaby. I apelują do mieszkańców, żeby nie wchodzili na zamarznięte akweny. Np. na znajdujące się w centrum Międzychodu jez. Miejskie oraz sąsiadujące z nim od południa Kuchenne, Sołeckie i Proboszczowskie.

W poprzednich latach wielu międzychodzian skracało sobie drogę idąc przez zamarznięte jez. Miejskie z Lipowca na znajdującą się po drugiej stronie ul. Sokoła, czy Gwardii Ludowej. - To niebezpieczne - ostrzegają funkcjonariusze.

Rzecznik prasowy komendy powiatowej policji asp. Przemysław Araszkiewicz, zaznacza, ze latem akweny są turystycznym przebojem powiatu, który promuje się zresztą jako Kraina Stu Jezior. Zimą mogą być jednak śmiertelną pułapką dla wędkarzy, dzieci i amatorów mocnych wrażeń.

- Niebawem rozpoczną się ferie zimowe. Jeśli to możliwe, zorganizujmy dzieciom zabawy na nadzorowanych lodowiskach i ślizgawkach. Będziemy wtedy pewni, że nasze pociechy mają zapewnioną fachową opiekę osób dorosłych - apeluje policjant.

Jak uniknąć tragedii podczas zabaw na lodzie?

- Jeśli dzieci mają się bawić na lodzie pokrywającym zbiornik wody, to powinni go wcześniej sprawdzić osoby dorosłe - lód musi mieć co najmniej 10 cm grubości i nie powinno być na nim przerębli. Także temperatura otoczenia musi być ujemna.

- Należy przestrzec dzieci, aby bez opieki dorosłych nie wchodziły na zamarznięte rzeki, sadzawki, stawy i jeziora. Także pokrywa lodowa przysypana śniegiem jest bardzo zdradliwa, ponieważ pod warstwą śniegu nie widać przerębli

- Na lód powinny wchodzić co najmniej dwie osoby - mogą one przebywać w pewnej odległości od siebie, ale zawsze w zasięgu wzroku. Pod żadnym pozorem nie wolno wchodzić na lód, jeśli w pobliżu nikogo nie ma (dotyczy to także wędkarzy).

- Bawiąc się na lodzie nie należy trzymać rąk w kieszeniach - w razie wpadnięcia do wody łatwiej można się wydostać na powierzchnię.

- Jeśli usłyszymy trzeszczenie lodu, nie zatrzymujmy się, ale natychmiast zawróćmy w kierunku brzegu.

- Szczególnie niebezpieczne są miejsca w pobliżu ujścia rzek i kanałów, nurtów rzek, ujęć wody, mostów, pomostów i przy brzegach, ponieważ zwykle w tych miejscach lód jest cieńszy. Należy też unikać miejsc zacienionych, gdzie przez pokrywę lodową widać płynącą wodę.

Co robić, jeśli pod kimś załamie się lód?

- W przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wzywać pomocy. Najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i starać się wpełznąć na lód. Starajmy się poruszać w kierunku brzegu leżąc cały czas na lodzie.

- Kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku, ponieważ pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego.

- Jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalki lub grubą gałąź, spróbujmy podczołgać się na odległość rzutu i starajmy się podać poszkodowanemu drugi koniec.

- Jeśli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy, natychmiast poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę policji lub straży pożarnej.

- Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. Pamiętajmy, że nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować u niej szok termiczny.

- W miarę możliwości należy podać poszkodowanemu słodkie i ciepłe (ale nie gorące) płyny do picia. Osobę poszkodowaną powinien także obejrzeć lekarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska