MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Aparaty na święta

(dab)
- W oddziale ratunkowym mamy kilka respiratorów, ale nowe bardzo się nam przydadzą - mówi pielęgniarka oddziałowa Róża Sobczak
- W oddziale ratunkowym mamy kilka respiratorów, ale nowe bardzo się nam przydadzą - mówi pielęgniarka oddziałowa Róża Sobczak fot. Dariusz Brożek
Szpital dostał 312 tys. zł na sprzęt ratowniczy. Przed świętami trafią tam m.in. nowe respiratory i kardiomonitory.

Na oddział ratowniczy przywożone są ofiary wypadków i osoby w ciężkim stanie. Dlatego znajduje się tam wiele nowoczesnych aparatów, które uratowały już życie niejednego pacjenta. Przed świętami Bożego Narodzenia trafi tam kolejna partia nowoczesnych urządzeń reanimacyjnych i podtrzymujących oddychanie.

- Ministerstwo przyznało nam 312 tys. zł - mówi zastępca dyrektora ds. ekonomicznych Maciej Bak. - Podpisaliśmy już umowę i w ciągu dwóch tygodni sprzęt zostanie dostarczony do naszego szpitala. Będzie wiec prezentem pod choinkę dla nas i przede wszystkim naszych pacjentów.

Decydują sekundy

Okazuje się, że można!

Międzychodzki szpital zaprzecza obiegowym opiniom o fatalnej sytuacji publicznej służby zdrowia.

Lecznica przypomina plac budowy, bo na okrągło są tam remontowane kolejne sale i pracownie. Zdrowie i życie pacjentów ratuje sprzęt, o którym tylko mogą pomarzyć lekarze ze szpitali w znacznie większych miastach.

Placówka jest też wysoko w różnych rankingach. Niech będzie przykładem dla innych.

Do szpitala trafią m.in. cztery kardiomonitory i trzy respiratory podtrzymujące oddychanie. Nowością będą dwa przenośne aparaty EKG. Zamontowane zostaną w karetce.

Do szpitala trafią m.in. cztery kardiomonitory i trzy respiratory podtrzymujące oddychanie. Nowością będą dwa przenośne aparaty EKG. Zamontowane zostaną w karetce.
- Do tej pory badania tymi aparatami były wykonywane tylko w szpitalu. Teraz będziemy je mogli robić w karetce albo w domu pacjenta lub na miejscu wypadku drogowego - podkreślają ratownicy.

Wyniki badań będą przesyłane drogą radiową do szpitala. Na ich podstawie lekarz będzie mógł od razu wydać decyzję, co zrobić z pacjentem. Czy należy go przywieźć do międzychodzkiego szpitala, czy też jego stan jest na tyle poważny, że wymaga specjalistycznej opieki w klinice w Poznaniu.

- Zaoszczędzimy w ten sposób sporo czasu. Jest to bardzo ważne, bo niekiedy o życiu ofiary wypadku decydują minuty, sekundy - podkreśla ratownik Łukasz Kowalka.

Będzie nowy pawilon

Kolejną nowością na oddziale ma być tzw. analizator parametrów krytycznych. To minilaboratorium, w którym na miejscu można wykonać błyskawiczne badania krwi. I zaoszczędzić sporo czasu na wydanie diagnozy, dzięki czemu personel będzie mógł szybciej przystąpić do operacji czy zabiegu.

Nowy sprzęt to jaskółka zwiastująca kolejne inwestycje. Dyrektor wraz ze starostą Julianem Mazurkiem planują budowę pawilonu diagnostyczno-zabiegowego. - Na początku roku ogłosimy przetarg na opracowanie dokumentacji - zapowiada M. Bak. - Będziemy się ubiegać o unijne pieniądze na budowę. I liczymy, że ukończymy ją najpóźniej w 2009 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska