Antybiotyki mogą szkodzić

Stosowanie antybiotyków wymknęło się spod kontroli i niestety jest to problem ogólnoświatowy. Chciałabym podkreślić, że antybiotyk musi być wycelowany w konkretną bakterię, wywołującą określoną chorobę.

Podawanie go w ciemno mija się z celem. Niekontrolowane stosowanie tego typu leków powoduje, że coraz więcej jest bakterii opornych na wszystkie antybiotyki. Na przykład w Stanach Zjednoczonych zarejestrowano już takie szczepy bakterii, na które nie działa żaden antybiotyk. To poważne niebezpieczeństwo dla chorych.

Nadużywanie antybiotyków

Doprowadza również do tego, że oprócz bakterii chorobotwórczych "wybija" się bakterie, które żyją np. w przewodzie pokarmowym, jamie ustnej i są organizmowi potrzebne. Często jednak lekarze przepisują pacjentom jeden antybiotyk za drugim, na zasadzie, że może wreszcie któryś pomoże, bo nie potrafią utrafić we właściwy. Nie tak powinno to wyglądać.

Przepisanie antybiotyku, zwłaszcza gdy już pierwszy nie pomógł, powinno być poprzedzone badaniem bakteriologicznym, czyli pobraniem wymazu np. z gardła, a także zrobieniem posiewu krwi. Dopiero potem stosuje się antybiogram, który pokazuje wrażliwość danej bakterii na konkretny antybiotyk. Jego wykonanie ma ogromne znaczenie, gdyż dopiero uzyskany wynik pozwala na zastosowanie odpowiedniego leku. A to gwarantuje powodzenie kuracji.

Bakterie przytłumione

Niejeden pacjent przekonał się jednak na własnej skórze, jak trudno jest zmusić lekarzy, żeby zastosowali właśnie taką procedurę. Z kolei część chorych nie ma (i nie musi mieć) o tym pojęcia, że istnieje coś takiego jak antybiogram.

Rzeczywiście jest to problem, jeśli chodzi o przychodnie, bo one muszą zapłacić za takie badanie. Poza tym nie zawsze można czekać, tylko trzeba od razu zacząć leczenie. Bywa jednak i tak, że to pacjenci wymuszają na lekarzach, aby przepisali im antybiotyk, bo uważają, że jest to panaceum na wszystkie dolegliwości.

Stosowanie antybiotyków nie przynosi też pożądanego skutku wtedy, gdy nie są one zażywane ściśle według zaleceń lekarza. Trzeba ich wziąć określoną ilość i przez konkretny okres. Natomiast niektórzy pacjenci popełniają błąd i zażywają antybiotyki np. przez trzy dni, zamiast przez siedem, bo nagle poczuli się lepiej. Bakterie są wtedy tylko przytłumione. W dalszej konsekwencji grozi to tym, że gdy choroba ponownie się odezwie, trzeba będzie zastosować lek jeszcze silniejszy.

Stare wyrzuć

Niedopuszczalne jest zażywanie tabletek, które zostały z poprzedniej kuracji i były przepisane na inną chorobę. Poza tym, jeśli antybiotyk ma być stosowany trzy razy dziennie, to oznacza to, że należy to robić dokładnie co 8 godzin, a nie o przypadkowej porze. W przeciwnym razie dojdzie do spadku jego poziomu we krwi i lek nie zadziała jak należy.