- Nasza pani ciągle coś nam organizuje. Jeździmy do kina, teatru, na wycieczki daleko i blisko - przekrzykują się trzecioklasiści. - Robi nam też zajęcia pozalekcyjne. I zapisała chłopców na turniej piłkarski - dorzuca Filip Krawczyk. Dzieciaki przyznają, że czasem ich wychowawczyni się denerwuje. - Wtedy nas straszy, że bardzo dużo zada do domu - opowiada Weronika Miklaszewska. - Ale to są tylko strachy. Bo jak już zada, to okazuje się, że wszystko jest łatwiutkie - śmieje się Oliwia Przybył. Dla dzieci ich wychowawczyni jest najlepsza na świecie. - Dlatego chcemy, żeby wygrała konkurs - przekonują.
Anna Byczkowska mówi, że lubi swoją pracę. - Od zawsze chciałam dzielić się swoją wiedzą. A tu mogę to robić. Przy okazji różnych tematów opowiadam im o różnych ciekawostkach - tłumaczy nauczycielka. Na liczne wyjazdy z uczniami też ma proste wytłumaczenie. - Jak mam wybrać się do kina sama, to równie dobrze mogę to zrobić z 27-osobową grupą - śmieje się pani Anna. Jest też specjalistką w przygotowywaniu projektów unijnych. Dzięki temu szkoła pozyskała już pół mln. zł. - I sporo wycieczek mieliśmy za darmo - mówi.
Zdaniem A. Byczkowskiej częste wyjazdy pomagają dzieciom w obyciu się ze światem. A to w przyszłości ma zaprocentować. Dzieciaki nabierają ogłady, pewności siebie i rozwijają swoje zainteresowania. - Chcę żeby umieli poradzić sobie w każdej sytuacji. Żeby byli gotowi do wyzwań. I pokazuję im, że można osiągnąć wszystko czego się pragnie - tłumaczy.
Pani Anna pracuje w szkole od 25 lat. Jest mężatką, ma dwoje dzieci. Uwielbia obserwować zwierzęta w naturze i czytać.
W konkursie na Najlepszego Wychowawcę Roku można głosować za pomocą kuponów do 30 kwietnia. Na głosy czekamy pod adresami redakcji "Gazety Lubuskiej": ul. Sikorskiego 22, 66-400 Gorzów Wlkp. oraz: al. Niepodległości 25, 65-042 Zielona Góra.
Zwycięzcę, czyli wychowawcę, który zdobędzie największa ilość kuponów ogłosimy na łamach "GL" 11 maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?