„Alicja w Krainie Czarów” gromadzi komplety publiczności. Tak grają talenty z Gorzowa!

Ten musical to jeden z hitów Filharmonii Gorzowskiej. A tylko w ciągu tygodnia zobaczy go prawie 6 tysięcy widzów! Mowa o „Alicji w Krainie Czarów”, po które to dzieło filharmonia sięgnęła już po raz drugi w swojej historii.

Po raz pierwszy „Alicja w Krainie Czarów” została wystawiona w 2015. Teraz, po ośmiu latach, została odświeżona scenografia, zmieniona kostiumy, modyfikację przeszło też libretto. I musical znów cieszy się niesłychanym powodzeniem.

Gdy w piątek 1 grudnia byliśmy na premierze, publiczność nie tylko wypełniła po brzegi widownię filharmonii, ale z owacją śpieszyła jeszcze przed wybrzmieniem ostatnich dźwięków musicalu. Tłumy widzów były też w niedzielę 3 grudnia na pokazie familijnym.

W przygotowanie musicalu zaangażowanych było około setki osób, z których sześćdziesiąt to dzieci i młodzież wyłoniona w trakcie wrześniowych castingów. Zgłosiło się na nie tylu utalentowanych młodych ludzi, że w głównych rolach śmiało obsadzono po dwie osoby. Obsada różni się więc w zależności od konkretnego spektaklu. Przykładowo: tytułową Alicję podczas piątkowej premiery grała Lara Drobik, a w niedzielę w tę postać wcieliła się Sara Charytonik.

Utalentowaną gorzowską młodzież – wraz z nią na scenie są zawodowi aktorzy i śpiewacy - podziwiać będzie można jeszcze od poniedziałku 4 grudnia do czwartku 7 grudnia. Każdego z tych dni musical zostanie zaprezentowany dwukrotnie: o 9.00 i 12.00. Można jeszcze kupić pojedyncze bilety.

„Alicja w Krainie Czarów” to już ósmy musical Filharmonii Gorzowskiej. Wcześniej swoje premiere miały musicale: „K0rólewna Śnieżka”, pierwsza wersja „Alicji w Krainie Czarów”, „Pinokio”, „Akademia Pana Kleksa”, „Dogonić Pippi”, „Przygoda w Krainie Oz”, „Piotruś Pan”. Oprócz tego wystawiona została też premiera „Salija”.

Czytaj również:
Gorzów. Montaż nowych foteli w filharmonii na początku stycznia