Po horrorze, bo prowadziła 9:5, ale w ciągu trzech ostatnich minut straciła trzy bramki, a mogła i kolejne. W przedostatniej akcji poznanianie trafili w słupek, za to nasi, mając kilkanaście sekund do końca, zamiast długo rozgrywać akcję, szybko oddali rzut, i to niecelny, przez co sami dali szansę Wielkopolanom na doprowadzenie do remisu. Ale ci, mając kilka sekund, nie wykorzystali jej, i ten pierwszy z dwóch meczów zakończył się w podstawowym czasie gry.
- Chciałbym w końcówkach aż tak denerwować się. Bo w końcu dostanę zawału serca - pół żartem, pół serio mówił trener gorzowian Jacek Osiński.
Z tych przeżytych emocji mogli być zadowoleni kibice, którzy w przeważającej większości wypełnili trybuny pływalni. A na młodych fanów, którzy nie mogli usiedzieć w jednym miejscu na krzesełkach, czekały gry i zabawy ruchowe przygotowane przez firmę Festa, współpracującą z gorzowskim klubem.
W rewanżu nasi prowadzili już jedenastoma bramkami, ale ostatecznie zakończyli na różnicy dziewięciu trafień.
Alfa Gorzów - Waterpolo Poznań 9:8 (3:1, 2:2, 2:2, 2:3) i 15:6 (2:1, 7:1, 3:1, 3:3)
Alfa: Wiśniewski, Miałkowski - Brończyk 0 i 3, Lisek, Cegielski 1 i 1, Goździak 3 i 2, Szymonik 3 i 2, Rusewicz 0 i 1, Borek 0, Podolski 0 i 1, Czapla 0 i 2, Ostrouch 2 i 3, Mruk 0, Buczkowski 0, Benda 0.
ZOBACZ TEŻ: Stal Gorzów spotkała się z kibicami
PRZECZYTAJ TEŻ: Pierwszy tegoroczny trening Stali w Gorzowie
PRZECZYTAJ TEŻ: Bartosz Zmarzlik i Patryk Dudek w Alei Zwycięzców Memoriału Edwarda Jancarza
ZOBACZ TEŻ: Wywiad ze Stanisławem Chomskim, trenerem Stali Gorzów i jej prezesem Ireneuszem Maciejem Zmorą.**
Ekstraklasa w serwisach regionalnych:
Oglądaj mecze Ekstraklasy na żywo online w Player.pl >>>
Ligi zagraniczne w serwisach regionalnych:
Oglądaj mecze lig zagranicznych na żywo online w Player.pl >>>
Alan Rogalski
Obserwuj autora tekstu na Twitterze
Chcesz na bieżąco śledzić sportowe newsy z Ziemi Lubuskiej, Polski oraz świata? Polub naszą stronę na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?