Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aleksandr Łoktajew: Było piwko, jedno, drugie i podjąłem głupią decyzję. Przepraszam... (wideo)

(paw)
Aleksandr Łoktajew na piątkowej konferencji w siedzibie klubu
Aleksandr Łoktajew na piątkowej konferencji w siedzibie klubu Paweł Kozłowski
Po informacji, że w organizmie żużlowca SPAR Falubazu Aleksandra Łoktajewa wykryto niedozwoloną substancję (chodzi o THC, który jest głównym składnikiem konopi), zawodnik przyjechał do Zielonej Góry i wygłosił oświadczenie (cała wypowiedź w materiale wideo). O jego przyszłości w Falubazie, zadecydują władze klubu.

W piątek 24 lipca okazało się, że badanie komisji antydopingowej wykazało THC w organizmie Łoktajewa. Żużlowiec był badany po meczu z KS Toruń na Motoarenie.

Zawodnik tłumaczył, że "błąd popełnił", kiedy miał wolne i uczestniczył w rodzinnej imprezie na Ukrainie: - Było piwko, jedno, drugie i podjąłem głupią decyzję - mówił Sasza Łoktajew, który przeprosił wszystkich za całą sytuację (prawdopodobnie wynik meczu w Toruniu zostanie zweryfikowany i Falubaz straci wywalczony punkt bonusowy).

Łoktajew nie odpowiadał na pytania i po oświadczeniu opuścił konferencję. W piątek czekało go jeszcze spotkanie z zarządem klubu. To on, w porozumieniu z radą nadzorczą, zadecyduje o przyszłości Saszy w Falubazie.

Jacek Frątczak, dyrektor ds. sportowych w klubie, powiedział na konferencji, że w Toruniu Łoktajew przyznał klubowemu lekarzowi, że wcześniej palił marihuanę. Jednak żużlowiec nie zgłosił tego przed spotkaniem, kiedy miał jeszcze taką możliwość i gdy już wiedział, że będą badania antydopingowe (choć w tamtym momencie nie było wiadomo, że to on został do nich wylosowany)...

W tej chwili Łoktajew jest zawieszony. Co dalej z nim będzie, zadecyduje także ukraińska federacja, której zawodnikiem formalnie jest Aleksandr.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska