- Zgodnie z postanowieniem Sądu Rejonowego w niemieckim Erfurcie ("matka” strzeleckiej firmy ma siedzibę u naszych zachodnich sąsiadów - przyp. red.) nasza firma oficjalnie wyszła z upadłości. To oznacza stabilną sytuację dla nas i pracowników, a także możliwość dalszego rozwoju. Zamówienia przychodzą do nas regularnie. Możliwe, że ich liczna nawet wzrośnie – relacjonuje prokurent Łacny. Załoga może liczyć nawet na podwyżki.
Ae group to największy pracodawca w gminie Strzelce i jeden z największych w okolicy. Zatrudnia prawie 300 osób. W Strzelcach jest od 2003 r., ma siedzibę przy ul. Jedności Robotniczej. Zajmuje się odlewaniem części z aluminium. Jej odbiorcami są przede wszystkim firmy samochodowe, ale także lotnicze. Dwa lata temu firmę dopadł kryzys związany z tym ogólnoświatowym. Pracownicy pisali do nas, że nie dostają regularnie pensji. Nie było wyjścia: żeby ratować firmę, 1 lipca 2009 r. ogłoszono upadłość.
W zeszłym roku firma powoli zaczęła wychodzić z kłopotów. 27 października 2010 r. w tekście "Czy firma wychodzi z dołka?” pisaliśmy o coraz lepszej sytuacji ae group. W czerwcu firma zatwierdziła układ z wierzycielami. Czekała jedynie na oficjalne postanowienie sądu o wyjściu z upadłości. Po miesiącach wyczekiwania nadeszło.
– Były chwile niepewności o losy firmy w 2009 r., ale po pierwszych rozmowach z wierzycielami, a później po układzie, wiedziałem, że będzie dobrze – mówi T. Łacny. Dodaje, że zobowiązania wynikające z układu z wierzycielami będą uregulowane jeszcze w styczniu.
Także w tym miesiącu powinna ruszyć rozbudowa hali produkcyjnej. – Za nami są już prace dokumentacyjne. Wkrótce ruszymy z robotami budowlanymi. Chcemy je zakończyć maksymalnie do połowy roku – mówi Łacny.
Obecna hala produkcyjna plus części biurowe mają razem ok. 3 tys. mkw. Dobudówka ma liczyć ok. 500 mkw. i będzie to tylko część produkcyjna. Trafią tu maszyny ściągnięte z Niemiec. - Planujemy zatrudnić kolejne osoby, ale na razie ciężko mówić o konkretach. Jesteśmy na początku roku, w fazie planowania, mamy nowy zarząd, strategia zostanie dopiero wyznaczona – mówi Łacny.
W ostatnich miesiącach liczba bezrobotnych w gminie Strzelce się waha. W październiku zeszłego roku bez pracy było 1433 osoby (miasto 747, wieś 686), w listopadzie 1376 osób (miasto 688, wieś 688), a już w grudniu znowu więcej, bo 1440 osób (miasto 719, wieś 721). - Prawie zawsze tak jest, że pod koniec roku mamy więcej bezrobotnych, bo wtedy wielu osobom kończą się umowy. Ale teraz z każdym miesiącem powinno być lepiej, coraz więcej ludzi powinno mieć pracę – mówi Janina Pindrys, specjalista ds. statystyki w Powiatowym Urzędzie Pracy w Strzelcach.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?