MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Absolwenci spotkają się po latach na zjeździe absolwentów

Paweł Kozłowski 95 722 57 72 [email protected]
Jedno ze zdjęć z archiwum absolwentów sulęcińskiego ogólniaka – wagary w 1978 r.
Jedno ze zdjęć z archiwum absolwentów sulęcińskiego ogólniaka – wagary w 1978 r. fot. Archiwum I LO
Sulęciński ogólniak szykuje się do wielkiego zjazdu absolwentów. Szkoła wysłała 1,5 tys. zaproszeń. Udział potwierdziło około 300 osób, ale wciąż zgłaszają się nowe. - Codziennie odbieramy od nich telefony - mówi dyrektorka Danuta Baranowska.

Spotkanie odbędzie się z okazji 65-lecia istnienia szkoły oraz 100. urodzin budynku przy ul. Emilii Plater, w którym znajduje się placówka. Przygotowanie zjazdu to wielkie wyzwanie logistyczne i organizacyjne. Dlatego - choć impreza odbędzie się na początku października - pierwsze ustalenia padły już na kwietniowym spotkaniu stowarzyszenia "Nasz Ogólniak", które wraz z dyrekcją organizuje uroczystość. - Absolwenci liceum są rozsiani po całym świecie. Chcemy dotrzeć do jak największej ilości osób, więc przygotowania zaczęliśmy bardzo wcześnie - tłumaczy D. Baranowska.

Jak szkoła to robi? Roczników jest 65. W maju z każdej klasy, która opuściła szkolne mury wybrano lidera. Na jego głowie jest powiadomienie o zjeździe, jak najwięcej osób. Także od maja wysyłane są zaproszenia. Ogólniak ma doświadczenie, bo organizował już imprezy z okazji 50- i 60-lecia powstania szkoły. Z tamtych zjazdów pozostały kontakty, do tego do wielu absolwentów można dotrzeć dzięki internetowi. - Zamieściliśmy ogłoszenie na Naszej Klasie, założyliśmy także forum na stronie "Gazety Lubuskiej" - dodaje D. Baranowska.

Efekty są, bo w czasie wakacji, kiedy jest czas na odświeżanie starych znajomości, telefon w sekretariacie urywa się. - Praktycznie nie odbieramy innych wiadomości, jak tych potwierdzających przybycie na uroczystość. Dostajemy również mnóstwo maili i tradycyjnych listów - informuje dyrektorka.

Jednym z absolwentów szkoły jest starosta Stanisław Kubiak, który maturę zdawał w 1977 r. - Liceum było dla mnie przejściem w nowoczesny świat. Nauczyciele były osobowościami, którzy wyznaczyli mi kierunek w życiu. Uczyłem się bardzo dobrze, bo dzięki wynikom w nauce mogłem wybrać sobie uczelnię. Do szkoły wróciłem zresztą jako nauczyciel. Uczyłem przede wszystkim fizyki, bo taki kierunek skończyłem na Politechnice Wrocławskiej, ale prowadziłem też zajęcia z matematyki i informatyki - wspomina S. Kubiak i dodaje z uśmiechem. - Lata szkoły średniej to również gra w brydża, zawody sportowe, oglądanie się za dziewczynami. Potrafiliśmy z kolegami także od czasu do czasu coś przeskrobać.

Znany jest program uroczystości. Odbędzie się ona 9 października. Na początku absolwenci spotkają się na mszy świętej. Z kościoła przejdą na rynek, gdzie zostaną wykonane pamiątkowe zdjęcia klas oraz fotografia grupowa. Stamtąd korowód ruszy do szkoły, gdzie w hali sportowej odbędzie się spotkanie. Po południu impreza przeniesie się w plener do środka Kormoran.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska