MKTG SR - pasek na kartach artykułów

A ulice wciąż zalane

Janczo Todorow
Kolejka aut czekających na przejazd po wypadku, wydłużyła się aż do wschodniej bramy miasta.
Kolejka aut czekających na przejazd po wypadku, wydłużyła się aż do wschodniej bramy miasta. fot. Janczo Todorow
Kanalizacja deszczowa na ulicy Bohaterów Getta. jest w fatalnym stanie.

Tuż przed godz. 9.00 samochód osobowy wyjechał ze szpitala wojskowego w al. Jana Pawła II. Spod jego maski buchnął płomień i auto zaczęło płonąć. Na szczęście kierowca zdążył wyskoczyć z samochodu. Przyjechała straż pożarna i szybko poradziła sobie z pożarem.

Byłoby szybciej

Strażacy nie mogli pozostawić jezdni zalanej pianą, bo auta wpadłyby w poślizg. Zaczęli więc ją usuwać, ale okazało się, że w pobliżu nie ma ani jednej studzienki kanalizacyjnej. To wydłużyło czas akcji do blisko pół godziny. W tym czasie zablokowana przez czekające samochody została cała ul. Bohaterów Getta, a także wyjazd ze szpitala.

- Z pożarem uporaliśmy się bardzo szybko, gdyby była tu normalna kanalizacja, to usuwanie piany nie trwałoby tyle czasu - komentuje Piotr Rybak z żarskiej straży. Podobnego zdania był też Krzysztof Grzegorczyk z drogówki. - Gdyby kanalizacja była sprawna, to akcja trwałaby krócej - zaznacza.

To żadna nowość

Przechodnie obserwujące zdarzenie nie zostawili suchej nitki na urzędnikach. - Tak jest po każdym większym deszczu. Aleja Jana Pawła II przypomina wtedy rozlewisko. I nikt się tym nie przejmuje - komentowali ludzie.

- To żadna nowość - stwierdza Ewaryst Stróżyna z urzędu miasta. - Podczas budowy kolektora w latach 80. doszło do deformacji nawierzchni jezdni i woda zamiast do studzienek, spływa w odwrotną stronę i powstają rozlewiska. Po drugie, gdyby nawet było więcej studzienek przy alei, to i tak kanalizacja nie przyjmie większej ilości wody. Sprawa wiążę się z modernizacją koryta rzeki Żarki, która nie jest w stanie przyjąć nadmiernych ilości opadów. A poprawić przepustowość rzeki można dopiero za dwa, trzy lata. Ale to są zaległości, które ciągną się już od 60 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska