MKTG SR - pasek na kartach artykułów

9-latek sprawcą fałszywego alarmu bombowego w Szprotawie

Redakcja
Szprotawscy policjanci ustalili sprawcę fałszywego alarmu o podłożeniu bomby w miejscowym szpitalu. Okazał się nim 9-letni chłopiec - mieszkaniec pobliskiej miejscowości.

We wtorek o godz. 15.20 dyżurny Komisariatu Policji w Szprotawie został powiadomiony przez dyspozytorkę pogotowia ratunkowego, o tym, iż odebrała ona telefon z informacją o podłożeniu bomby. Z relacji kobiety wynikało, że rozmówcą mogła być młoda osoba. Jak ustalili policjanci, do pogotowia ratunkowego dzwoniono z budki telefonicznej w jednej z pobliskich miejscowości.

Udział w akcji wzięło kilkunastu policjantów. Wraz z nimi rzekomego ładunku wybuchowego szukali też strażacy ze szprotawskiej jednostki. Na miejsce wezwano również pogotowie gazowe i energetyczne. Policjanci zabezpieczyli budynek i przeprowadzili rozpoznanie minersko-pirotechniczne. Podczas trwania akcji w szpitalu znajdowało się 56 pacjentów. Wykonane sprawdzenie pozwoliło potwierdzić, że w szpitalnym budynku nie było żadnego podejrzanego pakunku.

W tym samym czasie inni policjanci zajmowali się ustaleniem autora fikcyjnego zawiadomienia. Osobę tą wytypował dzielnicowy. Ustalił on, że z budki telefonicznej dzwonił do pogotowia 9-letni chłopiec - mieszkaniec jednej z okolicznych miejscowości.

W czasie rozmowy z policjantami młody żartowniś przyznał się do winy, tłumaczył, że zrobił to dla zabawy. Chłopiec został przekazany pod opiekę rodziców. Opisana sprawa znajdzie niebawem swój finał w Wydziale Rodzinnym Sądu w Żaganiu, który oceni zachowanie nastolatka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska