Por. Anna Mazur jest oficerem elitarnej 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej. Sztab jednostki znajduje się w Międzyrzeczu, ale pani porucznik służy w Wędrzynie. Mieszka w internacie garnizonowym.
Ma tam iście żołnierskie warunki. Zajmuje niewielki pokój, posiłki przyrządza we wspólnej kuchni. Ale za dwa tygodnie przeprowadzi się do dwupokojowego mieszkanie w nowym bloku przy ul Okopowej. Będzie tam miała własną kuchnię, łazienkę oraz dwa pokoje. Właśnie dostała przydział, a dziś razem z przyszłym mężem kpt. Arturem Zmyślonym mierzyła pokoje. Planują już, jak rozstawić tam meble. - Czekałam na ten dzień kilka lat - mówiła oglądając mieszkanie.
Klucze do własnych mieszkań dostanie niebawem 36 wojskowych rodzin. Umowy mają podpisać pod koniec grudnia, przeprowadzki planują na początek stycznia. - My czekaliśmy od początku tego roku. Na razie mieszkamy z teściami - mówi ,,GL'' st. kpr. Arkadiusz Kwiatkowki, który obejrzał mieszkanie razem z żoną Anną.
Każde z mieszkań ma ponad 50 m. kw. powierzchni. Czynsz wynosi około 220 zł miesięcznie. Należy do niego doliczyć opłaty za wodę, ścieki i wywóz nieczystości
Budują na potęgę
Budynek poświęcił kapelan wędrzyńskiego garnizonu ks. ppłk. Krzysztof Pietrzniak. Oprócz przyszłych lokatorów i ich dowódcy gen. bryg. Sławomira Wojciechowskiego w uroczystości wziął udział m.in. dowódca 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej gen. dyw. Paweł Lamla. Zaznaczył, że budując i zasiedlając kolejne budynki armia poprawia warunki socjalne żołnierzy.
To kolejny blok w Lubuskiem, który wybudowała ostatnio Wojskowa Agencja Mieszkaniowa. - W tym roku oddaliśmy żołnierzom już 129 mieszkań. W przyszłym ukończymy bloki w Sulechowie i Międzyrzeczu oraz rozpoczniemy budowę nowych budynków w Żaganiu i Świętoszowie - zapowiada Zdzisław Niedziela, dyrektor lubuskiego oddziału WAM.
Zawodowcy czekają
Wstęgę przecięli (od lewej) gen. dyw. Paweł Lamla, burmistrz Sulęcina Michał Deptuch i kpr. Piotr Gałka, który dostał mieszkanie w nowym bloku.
(fot. fot. Dariusz Brożek)
Boom w budownictwie wojskowym to efekt tzw. profesjonalizacji naszych sił zbrojnych. Przypominamy, że przyszłym roku żołnierzy z poboru zastąpią w koszarach zawodowcy. W 11. WBZ w Międzyrzeczu i w Wędrzynie służy już ponad 1,1 tys. szeregowych zawodowych. Cześć mieszka w koszarach i wynajmuje pokoje, ale wielu z nich liczy na mieszkania służbowe.
- W ostatnich latach klucze do własnych mieszkań dostało już ponad stu żołnierzy z naszej brygady. Agencja buduje dwa kolejne bloki, który zostaną zasiedlone w przyszłym roku - mówi kpt. Szczepan Głuszczak z 17. WBZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?