Do dyżurnego komisariatu policji w Sulechowie zaczęły wpływać w czerwcu zgłoszenia o kradzieżach i włamaniach m.in. do domków letniskowych, znajdujących się w okolicy pobliskiego jeziora. Funkcjonariusze rozpoczęli działania, aby ustalić tożsamość i zatrzymać sprawcę tych przestępstw. W wyniku podjętych czynności udało się ustalić, że sprawcą jest najprawdopodobniej 28-letni Łukasz G., mieszkaniec jednej z pobliskich miejscowości. Po zatrzymaniu mężczyzny podejrzenia się potwierdziły.
Zatrzymany 28-latek ma na swoim koncie co najmniej kilkanaście włamań i kradzieży. Okazało się, że działał nie tylko na terenie powiatu zielonogórskiego, ale także nowosolskiego i wolsztyńskiego. Policjanci udowodnili mu co najmniej kilkanaście przestępstw. Oprócz domków letniskowych włamał się także do sali wiejskiej w jednej z podsulechowskich miejscowości, okradł teren firmy sprzedającej części samochodowe, szatnię klubu sportowego czy obiekty koła łowieckiego. Ukradł także osobowego citroena berlingo.
Zatrzymany mężczyzna jest znany policji i był już wcześniej wielokrotnie notowany za podobne przestępstwa. Łączna suma strat spowodowanych przez włamywacza to prawie 30 tys. zł.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem. Za te przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Policjanci wystąpili też z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.
Przeczytaj też: Aż sześć osób po dopalaczach trafiło do szpitala w Zielonej Górze