[galeria_glowna]
MULTIMEDIA
Trwają ostatnie prace wykończeniowe - Jan Kamuda układa bruk
(fot. fot. Bartłomiej Kudowicz)
MULTIMEDIA
Jak wygląda Palmiarnia na niespełna trzy miesiące przed zakończeniem remontu
(czas: 2'17")
Rozmiar: 3,39 MB
Ponad 18 milionów złotych kosztować będzie nowa Palmiarnia. Firma Skanska ma zakończyć roboty budowlane w kwietniu, ale być może otwarcie restauracji nastąpi później, bo trzeba jeszcze pracę lokalu zorganizować.
To będzie zupełnie nowy obiekt. Konstrukcja nowego budynku jest znacznie szersza i wyższa od poprzedniej - stary budynek miał 11 metrów wysokości, nowy sięgnie 21. W Palmiarni będą trzy tarasy widokowe. Z tego najciekawszy biegnie przez sam środek wnętrza budowli - największa palma, daktylowiec kanaryjski, będzie na wyciągnięcie ręki.
Już przy wejściu do nowej restauracji czekają nas niespodzianki - fontanna przed budynkiem, a potem, już wewnątrz, płynąca pod szkłem rzeka. A także Bachus pilnujący gości (oczywiście w formie płaskorzeźby).
Restauracja na parterze będzie znacznie większa niż ta poprzednia, na piętrze zaplanowano też kawiarnię i salę multimedialną. Być może powstanie też specjalne pomieszczenie dla roślin, gdzie można będzie je podleczyć.
Tropikalna roślinność nadal ma pełnić w obiekcie najważniejszą rolę. I jest pod stałą opieką ogrodników. Na razie roślinki remont znoszą całkiem nieźle. I już widać, że plama ma do nowego dachu jeszcze baaardzo daleko.
Na razie nie wiadomo, kto będzie prowadził po remoncie najsłynniejszą zielonogórską restaurację. Zdecydują o tym władz miasta. Być może powstanie specjalna firma do zarządzania obiektem.
.
(fot. fot.Bartłomiej Kudowicz )
W czasie prac palmy przed zimnem chroni folia podwieszona pod sufitem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?