Zanim tłum wielbicieli talentu Mariana Dziędziela wypełnił piwnice festiwalowej Cafe Film, czyli na co dzień Winiarni Bachus, w tym samym miejscu odbyło się spotkanie z Małgorzatą Zajączkowską.
Telewidzowie znają aktorkę z seriali, m.in. ze „Złotopolskich”. Głosem aktorki mówią bohaterowie polskiej wersji językowej „Shreka”, „Harry’ego Pottera”, a w tej chwili królowa angielska w „BFG: Bardzo Fajnym Gigancie” Stevena Spielberga.
Natomiast w konkursie 2. Zielonogórskiego Festiwalu Filmu i Teatru startuje „Noc Walpurgi” Marcina Bortkiewicza, gdzie Małgorzata Zajączkowska zagrała divę operową. I za tę kreację otrzymała na Koszalińskim Festiwal Debiutów Filmowych „Młodzi i Film 2015 - Nagrodę za rolę kobiecą za „brawurowe i bezgraniczne oddanie się roli w ramach ryzykownej konwencji”.
Marian Dziędziel należy dziś na grona najbardziej znanych i lubianych polskich aktorów. Od kilku lat praktycznie nie schodzi z ekranu. Artysta, który pierwsze kroki przed kamerą stawiał w serialu „Stawka większa niż życie” czy śląskich filmach Kazimierza Kutza - „Sól ziemi czarnej” czy „Perła w koronie”, teraz grywa średnio w pięciu dużych filmach fabularnych rocznie. Do tego dochodzą role w serialach, filmach krótkometrażowych i etiudach.
W konkursie zielonogórskiego festiwalu Mariana Dziędziela można było zobaczyć w filmach „Gejsza” Radosława Markiewicza i „Moje córki krowy” Kingi Dębskiej.
O roli w tym ostatnim obrazie aktor powiedział: - Ja jako aktor wiem, że w tym filmie jestem chory na raka, że mam glejaka mózgu, że za chwilę będzie mi zwisać dolna warga, że będzie mi się trzęsła lewa ręka, a nie prawa. To wszystko trzeba wiedzieć, żeby specjaliści, oglądając ten film, nie zarzucili kłamstwa - że tam są nieprawidłowe reakcje -mówił M. Dziędziel podczas sobotniego spotkania w Cafe Film (patrz: wideo).
Kolejne spotkania w sobotę w Cafe Film:
15.00 - Anna Dymna i Krzysztof Orzechowski
17.00 - Kinga Dębska (reżyserka filmu „Moje córki krowy”).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?