MKTG SR - pasek na kartach artykułów

19-latka współdziałała z zabójcą Turka, ale jest na wolności

Anna Białęcka 076 833 56 65
- To chore, że dziewczyna pomagająca przy morderstwie Turka została wypuszczona za tak nędzne poręczenie majątkowe - czytamy na forum "GL". - Teraz wszyscy ją ustawią jak się bronić.

- To chore, że dziewczyna pomagająca przy morderstwie Turka została wypuszczona za tak nędzne poręczenie majątkowe - czytamy na forum "GL". - Teraz wszyscy ją ustawią jak się bronić.

Takich oburzonych głosów jest na forum kilka. Krytyczne uwagi na ten temat wyrażali Czytelnicy także przez telefon. Te narzekania i krytyka dotyczy jednej z osób podejrzanych w sprawie zabójstwa Turka w Sławie, 19-latki, która pomagała w ucieczce 42-letniemu Turkowi podejrzanemu o zabójstwo.

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w czwartek w zakładach mięsnych produkujących kebaby. Około godz. 10.00 42-letni obywatel Niemiec pochodzenia tureckiego w biurze strzelił w plecy swojemu wspólnikowi. Najpierw próbował, wspólnie z asystującym mu Polakiem z pobliskiej Szreniawy ukryć ciało w toalecie, a następnie uciekł wspólnie z nim oplem kadetem. Autem kierowała 19-letnia Polka, dziewczyna z Ciosańca. Te trzy osoby, po policyjnej obławie, zatrzymano w Szprotawie. Wszystkie zostały zamknięte w areszcie policyjnym do dyspozycji prokuratury.

- Po przesłuchaniu podejrzanych prokuratura wystąpiła do sądu o areszt dla dwóch osób - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Kazimierz Rubaszewski. - Mężczyzna pochodzenia tureckiego otrzymał zarzut zabójstwa. Polakowi postawiono zarzut pomocy w zacieraniu śladów przestępstwa. To oni przebywają w areszcie.

A co z młodą kobietą, kierującą autem? Jak wynika z informacji przekazywanych nam przez internautów i Czytelników, przywiozła obu podejrzanych pod zakład w Sławie, czekała na nich w samochodzie z włączonym silnikiem, a później, razem z nimi, próbowała uciec policji. - Ona także otrzymała zarzut pomocy w zacieraniu śladów przestępstwa powiedział prokurator Rubaszewski. - Jednak nie wystąpiliśmy o areszt dla niej. Podejrzana dostała dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 5 tys. zł.

Na pytanie, o powody łagodności prokuratury wobec jednej z dwóch osób oskarżonych o to samo przestępstwo, prokurator powiedział: - Taka była nasza ocena obojga podejrzanych. Kobieta przyznała się do zarzucanych jej czynów, wykazała wolę współpracy z organami ścigania. Zadeklarowała także dalszą szeroka współpracę. Nie było więc podstaw do zastosowania aresztu. Inaczej było z drugim podejrzanym o pomoc w zacieraniu śladów. Jego postawa jest zupełnie inna.

Jak wynika z naszych informacji, podejrzani Polak i Polka byli sobie bardzo bliscy.

Z forum internautów:
*Koleś: To chore, że ta dziewczyna stała wypuszczona. Powinna siedzieć. Jaki przykład daje sąd, jeżeli wypuszcza na wolność za trochę pieniędzy i to marną kwotę. Teraz wszyscy ją ustawią jak ma się bronić. Chociaż trzy miesiące powinna siedzieć. Sędziego, który zezwolił na to, powinien ponieść konsekwencje dyscyplinarne. Nawet dla pokazania społeczeństwu, że za udział w morderstwie się odpowiada, Ludzi zamykają za jazdę po pijaku rowerem, a tu takie rzeczy.

*Sławianin: Ale i tak zemsta będzie. Dobrze, że Turki się nie dowiedzieli, że ten wspólnik mieszka w Szreniawie. A ona i tak ma przerąbane, powinna gnić w kiciu, bo oni to zaplanowali. Ta wspólniczka jakieś 15 minut stała przy sąsiedniej stacji paliw na odpalonym silniku.

*Kamil: Ta Polka to dobra żmija. (...) Trzeba było ją trzymać, to może by się nauczyła życia póki młoda. Miejmy nadzieje, ze nie pójdzie w ślady kolegów - Turka i pana J z Konotopu i nie zacznie strzelać do ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska