Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

17-latek dachował mazdą i uciekł. Zostawił cztery ranne osoby (zdjęcia)

(pij)
Do poważnego wypadku doszło w niedzielę 11 stycznia przed godz. 16.00 na trasie z Zielonej Góry do Łężycy. 17-letni kierowca mazdy wypadł z drogi, ściął latarnię i dachował. Uciekł z auta zostawiając cztery ranne osoby, w tym dwie ciężko.

Do wypadku doszło na prostej drodze z Zielonej Góry do Łężycy. Rozpędzona mazda jechała w kierunku Łężycy. Kierowca wpadł w poślizg. Samochód wyleciał z jezdni, ściął latarnię i dachował.

Na miejsce przyjechało kilka karetek pogotowia ratunkowego, straż pożarna i policja. W aucie były zakleszczone cztery osoby. Poszkodowanych z rozbitego auta uwolnili strażacy. Ranne zostały cztery osoby. Trzech mężczyzn i kobieta. Dwie osoby miały poważne obrażenia. Na sygnałach zostały natychmiast zabrane do szpitala. Najbardziej poszkodowani zostali mężczyźni.

W aucie nie było jednak kierowcy, sprawcy wypadku. Uciekł z samochodu zostawiając ranne osoby bez pomocy. Policja na miejscu przeszukała okolice zdarzenia. Użyto również psa tropiącego. Strażacy dodatkowo przeszukali miejsce wypadku i okolice kamerę termowizyjną. Kierowcy nie znaleziono. Policja ustaliła już kto prowadził. To 17-latek z okolic Zielonej Góry. Możliwe, że kierowca jest pijany oraz pod wpływem narkotyków. Trwają jego poszukiwania.

Na miejscu zdarzenia cały czas jest policja. Trwa zabezpieczanie śladów. Droga przez jakiś czas była zamknięta. Wprowadzono ruch wahadłowy.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska